Za paserstwo odpowiedzą przed sądem dwaj kaliszanie, którzy kupili luksusowe, kradzione samochody za ułamek ich wartości. "Podejrzanych zatrzymano w listopadzie ubiegłego roku - teraz Prokuratura Rejonowa w Kaliszu zakończyła śledztwo tej w sprawie i skierowała akt oskarżenia do miejscowego sądu" - powiedział Radiu Centrum Janusz Walczak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie:

"Aktem oskarżenia objęto dwóch mężczyzn, w wieku 39 i 43 lat. Wymienionym zarzucono, że w październiku 2009 r. w Kaliszu, działając wspólnie, nabyli pochodzące z kradzieży dwa samochody - Porsche 911 Carrera i Audi Q7 o łącznej wartości około 280 000 złotych za kwotę 12 000 złotych. Z dokonanych ustaleń wynika, że oskarżeni wskazane samochody, pochodzące z kradzieży na terenie Niemiec, nabyli od nieustalonej osoby, płacąc za nie po 6 000 złotych. Wartość samochodu marki Porsche została natomiast określona na 148 500 złotych, a Audi na 130 000 złotych."

Co więcej - w Porsche wycięty został oryginalny numer nadwozia i przespawany inny - ze specjalnie kupionego, spalonego auta tej samej marki. Auto zostało zarejestrowane i użytkował je jeden z oskarżonych. Drugi z samochodów, w którym nie poczyniono podobnych przeróbek - nie był rejestrowany.

Za paserstwo oskarżonym grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Jeden z oskarżonych odpowie również z próbę wyłudzenia odszkodowania komunikacyjnego - i za to może trafić do więzienia nawet na 8 lat.