Radio "Centrum" zostało zdeklarowanym przyjacielem kaliskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt. Taki tytuł przyznali oficjalnie rozgłośni organizatorzy Festiwalu Charytatywnego "Psia Kość". Dla potwierdzenia naszego zaangażowania w schroniskowe troski i radości w placówce przy Warszawskiej zawieszono dziś logo Radia. Na tym oczywiście rzecz się nie kończy lecz zaczyna. Dziś zachęcamy wszystkich do niesienia pomocy kaliskiemu Schronisku dla Zwierząt. Jak mówi jego szefowa, Iza Andrzejewska, potrzeb jest zawsze mnóstwo.

"W schronisku zawsze jest lepiej, ale nigdy nie można mówić, że jest dobrze, bo zawsze byśmy chcieli, żeby było jeszcze lepiej. Potrzebujemy więcej boksów, jest nam potrzebny z pewnością sprawny samochód, bieżące remonty... Boksy trzeba na bieżąco remontować. Zawsze coś tam odpadnie i trzeba załatać. Na co dzień są nam potrzebne materiały budowlane. Jedzenie, owszem, też, choć muszę powiedzieć, że nasze psy głodu naprawdę nie mają, bo to jest akurat naszym priorytetem i musimy to zapewnić. Po prostu musimy. Ale potrzeby w Schronisku są wieczne i zawsze będą."

W tej chwili największa schroniskowa troska związana jest z suczką Agatką. Takim imieniem ochrzcił czarnego szczeniaka Marek Torzewski na cześć swojej córki Agaty, z którą zaśpiewał w kaliskiej "Psiej Kości". Mimo wielu obietnic i dobrych chęci psiak nadal nie ma domu. Mamy nadzieję, że ktoś z naszych słuchaczy zechce go jej podarować.

delurarc.fm