Kontrole w gospodarstwach

Miłosz BąkowskiW powiecie kaliskim trwają tzw. kontrole Cross Compliance. To zasada wzajemnej zgodności, zasada współzależności. Oznacza powiązanie wysokości uzyskiwanych płatności bezpośrednich ze spełnianiem przez rolników określonych wymogów.

"W ubiegłym roku kontrolowaliśmy obszar "A", czyli identyfikację i rejestrację zwierząt. W tym roku dochodzi jeszcze jeden sektor kontroli" - powiedział Radiu Centrum Miłosz Bąkowski, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Kaliszu.

"Jest to ochrona i stan zdrowia zwierząt. W tym roku mamy wytypowanych do kontroli 260 zwierząt. Z tego jedna trzecia będzie kontrolowana z obszaru "B", czyli stanu zdrowia. Kontrole przeprowadza pracownik Inspekcji Weterynaryjnej. Natomiast właściwe biuro Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji odnotowuje uchybienia, które my przedstawiamy" - wyjaśnia Bąkowski.

W minionym roku w około 30 gospodarstwach dopatrzono się nieprawidłowości dotyczących identyfikacji i rejestracji zwierząt. Właścicielom tych gospodarstw zostały potrącone dopłaty bezpośrednie.

wojtysrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Gość - Skoro Ogrodnik ma

Gość - Skoro Ogrodnik ma prawo wziąć dotacje z Urzędu to w takim razie Urząd ma prawo przeprowadzić kontrole. Tylko, że nikt tego nie sprawdza! Pracowałem u kilku ogrodników i wiem co się dzieje, jeden wielki przekręt. Kupują drogie auta, Unia daje im na kostke brukową zeby miali ładnie, na nowe szklarnie a jak człowiek chce podwyżke (chociaż 1zł więcej bo o ubezpieczeniu to można tylko pomarzyć) to mówią "na twoje miejsce jest kilku innych,nie musisz tutaj pracować" w gazetach jest dużo ogłoszen do pracy w ogrodnictwie, wystarczy zadzwonic i zapytac o ubezpieczenie to od razu odkładają słuchawke.

Proponuję skontrolowanie

Proponuję skontrolowanie produktów importowanych z innych krajów, a nie gnębienie krajowych producentów! Apropo ogrodnictwa, zgadzam się z Poprzednikiem, powinni wziąć się z nich ostro!

Lepiej niech sprawdzą

Lepiej niech sprawdzą ogrodników...Dostają dotacje z Unii, kupują nowe samochody po 200 tysięcy a zatrudniają ludzi na czarno (płacą 6 zł na godzine i twierdzą,że to i tak za dużo a gdzie ubezpieczenie?). Jakoś mówi się o tych kontrolach ale żadnych z tego korzyści bo ogrodnicy jak zatrudniali na czarno tak nadal zatrudniają. To jest chyba oczywiste,że Ogrodnik 10hektarów szklarni sam nie obrobi tylko potrzebuje do tego ludzi. W takich ogrodnictwach nie pracuje właściciel z żoną i dziećmi...tylko 20 osób zatrudnionych bez ubezpieczenia!! Kontrola jest "ślepa" na takie sprawy!

Skontrolować to powinni

Skontrolować to powinni kwity za wywóz szamba, przeliczyć m3 na ilość mieszkańców i walić takie kary, żeby się chłopkom odechciało zatruwać środowisko.