Komórkowy sposób na oszczędność

Lech JanickiSłużbowa komórka na każdym urzędniczym biurku - i to nie z pogoni za technicznymi nowinkami, ale z... oszczędności. Petenci nadal do ostrzeszowskiego starostwa mogą dzwonić na numery stacjonarne, natomiast urzędnicy telefonują z komórek - a tych jest dokładnie tyle, ile zwykłych, stacjonarnych aparatów - czyli 110.
"Miesięcznie mamy kilka tysięcy złotych oszczędności na telefonach" - przekonuje starosta Lech Janicki:

"Kalkulując koszty zdecydowaliśmy się na podpisanie z jednym z operatorów telefonów komórkowych umowy. Wybraliśmy najkorzystniejszą ofertę, która zakładała przekazanie nam odpowiedniej liczby telefonów komórkowych, z których rozmowa kosztuje 9 groszy brutto. Koszt rozmowy z telefonu stacjonarnego to 28 groszy - i to spora różnica".

Komórkowa rewolucja dotyczy nie tylko samego starostwa, ale również podległych mu jednostek.

aleksandrzakatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

@ bleqot Pomyśl dobrze. W

@ bleqot

Pomyśl dobrze. W naliczaniu impulsowym odbierasz, rozmwiasz sekundę i liczą Ci za trzy minuty, czyli 28 gorszy.

W naliczaniu sekundowym rozmawiasz 5 sekund, dzwonisz i właczy się poczta i płacisz za 2, 3 sekundy, czyli nawet nie 2 grosze. To nie 28!

Trochę oleju w glowie. Ludzie!