Program odpracowywania długów w kaliskim Miejskim Zarządzie Budynków Mieszkalnych traci na popularności. Jeszcze rok temu wszystkie prace porządkowe w posesjach i wokół budynków należących do zasobów MZBM-u wykonywali lokatorzy, mający problemy z regulowaniem czynszowych płatności. W ten sposób lokatorzy likwidowali długi, a spółka nie musiała zatrudniać dozorców ani firm sprzątających.

"Mieszkańcy coraz mniej chętnie uczestniczą w tym programie" - przyznaje Radiu Centrum Marzena Wojterska szefowa MZBM-u: "Obecnie MZBM nie zatrudnia jeszcze dozorców, jednak bardzo często zdarzają się skargi na osoby, które odpracowują swoje zadłużenie poprzez sprzątanie nieruchomości. Skargi te dotyczą sposobu wykonywania tych zadań. Zdarzały się sytuacje, że musieliśmy zlecać uporządkowanie terenu firmom zewnętrznym. W tej chwili rozważamy właśnie zlecanie firmom sprzątania podwórek, a pozostawienie lokatorom odpracowującym długi sprzątanie klatek schodowych i wykonywanie drobnych prac remontowych."

Jeśli chodzi o zadłużenie - często zamiast odpracowywania, lokatorzy proszą o rozłożenie zaległości na raty i w ten sposób próbują regulować swoje należności.