Co dalej z koalicją rządzącą Kaliszem? Po odejściu z klubu Wspólny Kalisz trójki radnych, koalicja mocno osłabła. "Byliśmy pośrodku tej koalicji, w której był PiS i SLD, ale nie czuliśmy się w niej dobrze, a raczej jak piąte koło u wozu. Dlatego musieliśmy z niej wystąpić, aby móc pracować dla mieszkańców - a nie realizować polityczne cele partii" - powiedział Piotr Lisowski, kaliski radny z nowego klubu Tak dla Kalisza w piątkowej Maglownicy na antenie Radia Centrum:

"Jak spojrzeć na przeszłość polityczną liderów tych ugrupowań, to Piotr Kościelny jest związany z SLD od dawna. Drugą wiceprezydent jest pani Karolina Pawliczak, która też jest związana z SLD. No i trzecim wiceprezydentem jest pan Artur Kijewski, który jest związany z PiS-em. Te dwie partie dogadały się ze sobą i tworzą ze sobą koalicję i realizują swój plan. Na pewno jakiś plan mają. Jest im ze sobą dobrze, powiem szczerze, że tak dobrze, że się zastanawiam, czy nie wystawią na koniec wspólnej listy wyborczej albo wspólnej kandydatki na prezydenta."

na fot.: Piotr Lisowski, kaliski radny z nowego klubu Tak dla Kalisza

Z 13 koalicyjnych radnych (Wspólny Kalisz - 4, Sojusz Lewicy Demokratycznej - 4 i Prawo i Sprawiedliwość - 5), zostało 10. Wspólny Kalisz, z którego wywodzi się prezydent Sapiński, ma w Radzie Miejskiej obecnie jednego przedstawiciela. Opozycja liczy dziś 15 radnych. Nowy rozkład sił w radzie może zmienić wynik głosowań nad uchwałami, których wynik do niedawna był przesądzony.

Zapis całego programu Maglownica Radia Centrum, tutaj: