Od początku wakacji kaliskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt przyjmuje w swoje progi dwa razy więcej czworonogów. Jest to zjawisko, które pojawia się każdego roku w sezonie letnim. "Problem dotyczy szczególnie nowonarodzonych zwierząt, które wymagają więcej opieki, co często nie daje się pogodzić z wakacyjnymi planami ich właścicieli" - powiedział Radiu Centrum kierownik kaliskiej placówki, Adam Wyszatycki:
"Problemem jest oddawanie zwierząt przed wakacjami z powodu urlopów i wyjazdów i pozbycie się problemu przez oddanie zwierzaka do schroniska. Dużym problemem jest także napływanie do nas zwierząt młodych, zwłaszcza kociąt i szczeniąt, które zostały nabyte parę miesięcy temu lub niedawno się urodziły. Jesteśmy nastawieni przede wszystkim na intensyfikację akcji adopcyjnych. Liczymy na otwartość serc osób adoptujących zwierzęta. Ogłaszamy zwierzaki na portalach internetowych i w zasadzie jest to wszystko, co możemy zrobić."

na fot. Adam Wyszatycki / kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kaliszu

Pracownicy starają się również sprawdzać adopcyjne domy i uczulają nowych właścicieli, że zwierzę nie jest sezonową zabawką, która - kiedy się znudzi lub koliduje z planami wakacyjnymi, może zostać zwrócona do schroniska.