Kaliskie warzywa są bezpieczne

Informacje dotyczące obecności bakterii E - coli w hiszpańskich ogórkach załamały kaliski rynek produkcji warzyw. Mimo, iż służby sanitarne informują, że polskie warzywa są bezpieczne dla zdrowia - drastycznie spada ich sprzedaż. Dla rolników bardziej opłacalna jest likwidacja upraw niż ich utrzymywanie. Temat był poruszony na poniedziałkowej konferencji prasowej w Starostwie Powiatowym w Kaliszu.

"Straty są ogromne u kaliskich ogrodników. Setki ton warzyw trafia do utylizacji. Jedno z podkaliskich gospodarstw musiało zlikwidować tygodniową produkcję ogórków - czyli około 160 ton, bo nie było na nie zbytu" - powiedział Radiu Centrum Stanisław Zabarski z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Kaliszu.

"Nie ma żadnego uzasadnionego powodu do jakiejkolwiek paniki, bo kaliskie warzywa są bezpieczne" -potwierdził starosta kaliski Krzysztof Nosal: "Jednak miejscowi rolnicy nie mają żadnych zysków z tegorocznej produkcji, bo nie ma sprzedaży. Są za to ogromne straty. Mimo to, wciąż muszą pracować, aby to wszystko utrzymać."

"Wiadomo, że nasze warzywa są zdrowe. Tylko konsumenci muszą być o tym codziennie informowani, by warzywa miały zbyt, a kaliscy ogrodnicy mogli przetrwać kryzys. Wiem, że dochodzi do absurdów, bo ludzie nie chcą kupować już nawet kapusty, której w zasadzie nie spożywa się na surowo tylko po przegotowaniu. W rejonie kaliskim jest zagłębie produkcji pomidorów i ogórków, a w szklarniach pracuje od 4 do 5 tysięcy osób. Każdy dzień, to ogromne straty dla większości ogrodników. W tym przypadku zła wiadomość padła na podatny grunt. Teraz, by sytuacja uległa zmianie, potrzeba sporo czasu. Krach na rynku nie zniknie z dnia na dzień. W hurtowniach nagromadzone jest mnóstwo warzyw, których ludzie nie chcą kupować. Zatem bardzo ważne jest informowanie konsumentów, że nadal kaliskie warzywa są zdrowe i bezpieczne" - dodaje Jan Wolf, producent warzyw z gminy Opatówek.

"Jesteśmy tutaj dlatego, że od kilkunastu dni rynek warzywny praktycznie nie działa. Stało się to za sprawą afery z zatruciami pokarmowymi na terenie Niemiec, która przeniesiona na nasz grunt przynosi olbrzymie straty dla producentów. Również konsumenci, przestraszeni groźbą zachorowań, rezygnują z zakupu i jedzenia warzyw. Ziemia kaliska jest tradycyjnym miejscem uprawy warzyw. Produkty te od wielu lat są cenione na wszystkich rynkach. I o tym trzeba wciąż mówić" - podkreślał Jarosław Budka, przedstawiciel Lokalnej Grupy Działania LGD 7 „Kraina nocy i dni".

Stowarzyszenie uruchomia stronę internetową, na której publikowane będą najbardziej aktualne informacje o bezpieczeństwie kaliskich warzyw i ich jakości.

Kaliskie służby sanitarne potwierdzają bezpieczeństwo kaliskich warzyw.

"Jesteśmy po kontrolach, a próbki zostały przesłane do Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego i czekamy na wyniki. Pewne jest, że większość warzyw pochodzi z polskiej produkcji" - wyjaśniała Barbara Gogolewska, zastępca Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Kaliszu.

Sanepid apeluje jedynie o to, aby stosować podstawowe zasady higieny, czyli dokładnie myć ręce i warzywa.

marciniakatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Winne temu są władze

Winne temu są władze Niemiec i dziennikarze którzy rozdmuchali to całe nieszczęście dla warzyw ,dzisiaj w Niemczech bakterie wykryto w wołowinie !! ,przecież bakteria coli występuje w wielu miejscach od zawsze podstawa to higiena, zwrócił bym uwagę na środki i metody przedłużania świeżości w handlu być może konserwanty chemiczne mutują bakterie