Z nadzieją, choć w napięciu na wyniki wyborów oczekiwano w niedzielny wieczór w sztabie wyborczym Platformy Obywatelskiej w Kaliszu.

"Bardzo budująca jest frekwencja, ponieważ w kilku lokalach wyborczych zabrakło miejsca w urnach do głosowania i kilka urn było dowiezionych. Dziękujemy kaliszanom, że poszli do wyborów, bo władza powinna być blisko ludzi i Platforma pod takim hasłem szła do wyborów. Kaliszanie to mądrzy wyborcy i na pewno we właściwy sposób zagłosują. Jesteśmy optymistami, ale każdy wynik z pokorą przyjmiemy. Minimalny plan to utrzymanie 6 mandatów w Radzie Miejskiej Kalisza, czyli tylu radnych ilu mieliśmy na początku kadencji. Chcielibyśmy ten wynik poprawić - zobaczymy niebawem" - powiedział Radiu Centrum Radosław Kołaciński, dotychczasowy Przewodniczący Rady Miejskiej Kalisza. "Jeśli będzie druga tura, postawimy na bezpośrednią kampanię - zamierzamy spotykać się z mieszkańcami Kalisza i zachęcać do głosowania na sprawdzonego gospodarza, jakim jest Janusz Pęcherz.

"Jesteśmy optymistycznie nastawieni, bo mamy za sobą bardzo udaną kadencję. Nasi radni i prezydent, którego popieramy sprawdzili się na swoich miejscach, a nam wspólnie - w szerszym układzie politycznym, bo włączając Sejmik Województwa wielkopolskiego i parlamentarzystów, udało się sprowadzić do Kalisza bardzo dużo zewnętrznych pieniędzy, które zasiliły budżet miasta i przeprowadzić z rozmachem wiele inwestycji" - powiedział Radiu Centrum tuż po zamknięciu lokali wyborczych poseł Mariusz Witczak. "Z wyborami jest jednak tak, że dopóki rozmawiamy przed ogłoszeniem wyników - to władzę mają wyborcy. Jakie będą wyniki okaże się po ich ogłoszeniu.

"Emocja są, bo jest to jednak rywalizacja, w której zabiegamy o względy mieszkańców, nadzieje są bardzo duże. Głęboko wierzę, że praca popłaca, a lenistwo, oszustwo i ściemnianie nie popłacają. Solidnie i uczciwie przepracowaliśmy te 4 lata. Jeśli wynik będzie dla nas korzystny, trzeba się pokłonić mieszkańcom Kalisza w podziękowaniu za zaufanie. Po drugie - trzeba rozpocząć rozmowy o stabilnej, dobrej koalicji na najbliższe 4 lata. To jest bardzo ważne, aby w stabilności politycznej móc skutecznie pracować. Jeżeli tego nie ma - to merytoryka także gdzieś ucieka" - dodał Dariusz Grodziński, dotychczasowy wiceprezydent Kalisza.

Według wstępnych szacunków, PO w Radzie Miejskiej Kalisza zdobędzie 5 mandatów. Takze po 5 radnym wprowadzić powinny Samorządny Kalisz oraz Wspólny Kalisz. PiS prawdopodobnie będzie miał 4 głosy, a SLD i WdK po 3.