Gdy potrącimy dzikie zwierzę

Wraca problem obecności dzikich zwierząt na terenie Kalisza. W okresie letnim sarny, lisy, czy dziki coraz chętniej odwiedzają kaliskie osiedla w poszukiwaniu jedzenia. Dlatego Straż Miejska Kalisza apeluje, by służbom miejskim zgłaszać wszystkie przypadki znalezienia rannych lub martwych zwierząt. Można to zrobić, m.in. dzwoniąc pod całodobowy numer straży miejskiej 986.

"Zgodnie z prawem obowiązek usuwania martwych zwierząt to zadanie gminy, o ile zwierzę znajduje się na terenie publicznym. W innych przypadkach obowiązek spoczywa na zarządcach nieruchomości" - przypomniała słuchaczom Radia Centrum Agata Dybioch, rzecznik prasowy Straży Miejskiej Kalisza.
Dyżurny straży poinformuje też jak postępować w przypadku gdy samochodem potrącimy dzikie zwierzę. Warto pamiętać że takie potrącone, ale żywe zwierzę może być niebezpieczne.

figielatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

demirel - skutkiem

demirel - skutkiem zawiadomienia policji, było zdechłe zwierze? Powiedz, dlaczego podatnicy muszą (musieli) łożyć na Twoją edukację?

Kalisz, dnia 03.07.2011 r. P

Kalisz, dnia 03.07.2011 r.
P O S T A N O W I E N I E

Działając na podstawie art. 113 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. Nr 98 poz. 1071 z 2000 r. z późn. zm.)
p o s t a n a w i a m
sprostować z urzędu oczywistą omyłkę pisarską w łacińskiej nazwie Lwa.
UZASADNIENIE
W dniu 3 sierpnia napisałam post na forum RC, jednakże w wyniku oczywistej omyłki pisarskiej w przedmiotowym poście w sposób niezamierzony wpisano błędnie nazwę rodzajową gatunku LEW mianowicie „Pathera” zamiast „Panthera”.
W związku z powyższym, mając na względzie, że w ww. zaistniała oczywista pomyłka pisarska, postanowiono jak w sentencji.
POUCZENIE
Od niniejszego postanowienia służy stronom prawo wniesienia odwołania do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Kaliszu.

szkoda go:( eh nie lubie

szkoda go:( eh nie lubie jezdzic po drogach i widziec takie obrazy bo mnie normalnie ch** strzela a te pieski i kotki lezace wygladaja tak spokojnie jak by spaly za miekkie serce mam zeby na to patrzec wrr

tak się składa że to ja

tak się składa że to ja zawiadomiłem policję o wypadku, skutkiem którego było zdechłe zwierzę widoczne na zdjęciu. zajście miało miejsce na ulicy budowlanych niemal na wysokości mleczarni około 5:10 w ubiegłym tygodniu. jadący dość szybko stary biały vw passat lub bora trzepnął w przebiegające zwierzę tak, że po całej okolicy rozszedł się tylko głuchy grzmot. niestety kierowca był na tyle zidiociały, że po pośpiesznym uprzątnięciu resztek zderzaka z jezdni i przerzuceniu konającego jelonka na pas rozdzielający jezdnię od chodnika zwiał jak złodziej czmychając w ulicę polną ku szlakowi bursztynowemu. widząc to wszystko zadzwoniłem na policję bo żal mi było zwierzaka... gdyby dureń jechał przepisowo nie byłoby tematu.