Zazwyczaj to dzieci są najmniej winne kłótniom rodziców. Ale często bywa tak, że to one muszą interweniować w sprawie awantur domowych. Taki przypadek miał miejsce we wtorkowy wieczór w powiecie ostrzeszowskim. "Domową awanturę zgłosiło dziecko tuż przed godziną 22-ą" - powiedział Radiu Centrum dyżurny ostrzeszowskiej policji, Robert Maury:

"Dyżurny policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie od płaczącego dziecka, o tym, że w domu kłócą oraz biją się jego rodzice. Miejsce interwencji to jedno z ostrzeszowskich osiedli. Interweniujący policjanci na miejscu ustalali, że między małżonkami doszło do awantury, w trakcie której wzajemnie obrzucano się przedmiotami domowego użytku. Funkcjonariusze przeprowadzili rozmowy ze stronami. Interwencja zakończyła się pouczeniem, małżonkowie zobowiązali się do zachowania spokoju".

To nie jedyna tego typu pomoc policjantów wtorkowego wieczora. Po godzinie 20-ej mieszkanka gminy Kobyla Góra zgłosiła interwencję wobec nietrzeźwego męża. Mężczyzna był agresywny w stosunku do żony i swoich dzieci. Ponadto był nietrzeźwy, badanie wskazało 0,5 promila alkoholu. Mężczyznę zatrzymano do wytrzeźwienia w policyjnym areszcie.