Dramat w seminarium

Tragedia w Wyższym Seminarium Duchownym w Kaliszu. W poniedziałkowy wieczór jeden z kleryków odebrał sobie życie. 21-letni alumn zostawił list pożegnalny.

"Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna miał kłopoty zdrowotne" - powiedział Radiu Centrum Paweł Szymanowski z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim: "W poniedziałek w godzinach późnowieczornych Prokuratura Rejonowa w Kaliszu została powiadomiona przez dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu o ujawnieniu zwłok młodego mężczyzny, który prawdopodobnie popełnił samobójstwo na terenie kaliskiego Seminarium Duchownego. Po przybyciu na miejsce prokurator stwierdził, że faktycznie doszło do samobójstwa. Obecnie trwają czynności sprawdzające w sprawie tego zdarzenia. Po przeprowadzeniu tych czynności prokuratura podejmie decyzję o tym, czy wszcząć postępowanie przygotowawcze, czy odmówić wszczęcia".

W wyniku wstępnych ustaleń wykluczono udział osób trzecich.

Autor: 

Personalia

e-mail
kubasik@rc.fm

Nazwisko: 

Agnieszka Kubasik

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Na pewno wielu z nas  

Na pewno wielu z nas zastanawia się „co czeka mnie po tamtej stronie ?”. A może nie istnieje „tamta strona”, może życie kończy się definitywnie z chwilą ustania procesów mózgowych ? Ciężko powiedzieć czy tak jest naprawdę, ale załóżmy że owszem, że z chwilą śmierci wszystko się kończy. Alleluja !!! Nastał ostateczny kres cierpienia !!! Tego pewnie wielu z nas oczekuje, tego wielu z nas pragnie… A może jesteśmy jednak w błędzie ? Może śmierć ciała nie oznacza "śmierci prawdziwej" ? Może przechodzimy wtedy do innej rzeczywistości która wcale nie musi być tożsama z kotłem w piekle, ba – która może być jeszcze paskudniejsza od tego czego doświadczamy tutaj, na Ziemi ? A może tam jest lepiej i piękniej ?

Dlaczego administrator

Dlaczego administrator zezwala na publikowanie chamskich i obraźliwych komentarzy? Przecież ludzie, którzy wypisują te bzdury na pewno nie znali Artura. Nie pomyśleli też że te komentarze mogą czytać bliscy zmarłego. Ludzie ocknijcie się, młody człowiek popełnia samobójstwo, a wy jeszcze znęcacie się nad nim po śmierci. Co wam zrobił? Postanowił być księdzem? To takie straszne? Co wam do tego? Jego wybór, nie wasz! A administratorowi radzę zwrócić uwagę na to, co dzieje się na tym forum bo chyba nie za bardzo przestrzega swoich obowiązków.

To bolesne ze kosciól potępia

To bolesne ze kosciól potępia wszystkie odmiennosci, jakie są na tym swiecie a wsród swoich kleryków, księzy nie widzi. Najpierw porządki powinno zacząć się od samego siebie. WTedy nie będzie problemów wsód alumnów, księzy, zakonnic, nie bedzie depresji, molestowania przez przełożonych, nieslubnych dzieci na któych alimenty często kuria płąci by tylko taki ksiądz został w kapłąnstwie, a my na to dajemy choc o tym nie wiemy na co ida finanse koscioła, a szkoda bo rady prafialne to są wsrod najblizszych znajomych proboszcza albo wsród rodziny radia maryja wybierane ktore kazdego ksiedza widzą swiętym, zapominając ze kazdy swięty tez jest człowiekiem. Zycie jest chwilą a wiecznosc jest zyciem więc dbajmy o zycie i zdrowie to najwazniejsze a nie to co powiedzą ludzie.

Szkoda chłopaka.

Szkoda chłopaka.
A tak na marginesie, pewnie straszne braki mają w kadrze, bo z tego co pamiętam to kiedyś aby dostać się do seminarium lub zakonu trzebabyła przejść badania psychiatryczne, a teraz biorą z łapanki

Dlaczego Radio Centrum

Dlaczego Radio Centrum pozwala na tak przestępcze obrażanie ludzi? Może mój IP zablokują, aby nie było komentarzy sprzeciwu? Jeszcze się nie zdarzyło, aby na tych stronach w taki sposób komentowano śmierć człowieka czy nawet samobójstwo, to daje pokazuje ninawiść do nas chrześcijan. Chrześcijanofobia jest do leczenia, ostrzegał wszystkich komentatorów, aby nie było zapóźno.
a zmarłemu tragicznie zapalam świeczkę modlitwy.

Drogi internauto, jeśli

Drogi internauto, jeśli chcesz się zapoznać z treścią komentarzy, które zostały usunięte spod tej informacji, zapraszamy do redakcji. Wtedy zdobędziesz punkt odniesienie do komentarzy, które pozostały.

Znam - dla mnie to wypociny

Znam - dla mnie to wypociny frustrata, porównywalne z gazetą "Fakty i mity", że nie wspomnę o wielkiej ilości błędów ortograficznych, które w tej "książce" się znajdują. Wszyscy w tej książce - biskup, wykładowcy, inni księża, klerycy są "be" (grzesznicy), ale autor - "cacy" (święty prawie). R. "Jonasz" popełnia też błędy merytoryczne, przypisując np. słowa św. Stanisława Kostki "Do wyższych celów zostałem stworzony" św. Franciszkowi.

Skoro czytałeś wersję

Skoro czytałeś wersję ściągniętą z chomika która była skanowana z OCR to nic dziwnego że jest wiele błędów. Jednak wiele faktów z książki mogę potwierdzić. Najlepsze jest to że jeden z "profesorów" seminarium włocławskiego z tamtych czasów, pracuje dziś w kaliskim seminarium. Sam byłem kiedyś jego "wychowankiem" i muszę przyznać że sposób jego komunistycznego myślenia i działania jest dokładnie taki jak opisuje książka. Głównie ciągłe zagrywki i blefy typu "ktoś na ciebie doniósł", lub niemile widziane rozmowy między studentami w czasie przerwy bo już są podejrzenia że coś spiskują przeciw "profesorowi".

Powiem wam coś ważnego - bez

Powiem wam coś ważnego - bez tego przegracie. Piszący: zróbcie coś z Waszymi polskimi podłymi mordami. Piszę „mordy” – nie „twarze”.
Was rozpoznaje się na kilometr. Słuchajcie mnie aż zrozumiecie, to może weźmiecie się za swoje mordy i zaczniecie je ćwiczyć, gimnastykować. Od pisania do pisania , od poniedziałku do niedzieli, od stycznia do grudnia, aż spojrzycie w lustro i powiecie: „Twarz. Nareszcie twarz! Twarz człowieka.””

Głupotaludzkasięgaszczytów

Głupotaludzkasięgaszczytów,obojętnośćidziczenierozwijasięniczymrakzprzerzutami,aprzecieżmy–ludzie,my–Polacy,tacyniejesteśmy.Jesteśmyznaturylepsi,mądrzejsiinormalniejsiniżto,coobecniesobąreprezentujemy.Człowiektoniesamowite stworzenie–najpierw sprawdziwszystko czego nie chce,zanim wybierze to, czego chce. Jasięjuż napatrzyłem natoczegoniechcęiwiem,żewieluteżmajużtegodość.Wolterpisał,że"spokójjestwięcejwart,niżprawda",leczczasemniewolnoodpuścićistanąćzboku-bow życiusąsprawy dużoważniejsze niżspokój.

kochani jesli Artur  miał

kochani jesli Artur miał depresję to depresję i kazdą inną chorobą prsychiczną i o podłożu psychicznym się leczy to nie wstyd byc leczonym w psychuszce, a nalezy pamiętać ze choroba psychiczna to nie katar ani grypa ze mozna się na nią zaszczepić i uchronic przed nią. Ta choroba z roku na rok sie pogłebia i gdy nie ma wsparcia, szybkiego podjęcia leczenia zwiąksza się z dwojoną siłą i wtedy są samobójstwa i inne problemy. Znam to z autopsji bo mam taki przypadek w bliskiej rodzinie, no i gdyby osoba ta nie była leczona na czas dzisiaj tez jej mogłoby nie być wsród żywych, więc niewiem skoro przelozeni wiedzieli o problemach zdrowotnych w rodzinie Artura i u niego samego nie zareagowali na czas. No i są tego skutki.... A nie musiało byc ich, Artur mógł żyć. No ale dla Kurii to wstyd byłby gdyby się on leczył w psychuszcze, a czy teraz nie jest wstyd i hańba dla koscioła jak nauczaja swoje owieczki>?????? Zastanówcie się więc.....

sorry ale skoro wszyscy

sorry ale skoro wszyscy wiedzieli ze sprawa samobójcza juz sie pojawiła w jego rodzinie, to póki był czas mozna było podjąc kroki zapobiegające tragedii, a nic nie zrobiono, przeciez jakby go leczono w Warcie to zaden wstyd ani ujma na jego honorze, to uratowąło by mu zycie bo Warta to wyrok smieci ani cela smierci w Oswiecimiu ale miejsce gdzie się ratuje ludzi zbłąkanych, bo trzeba wiedziec ze taka choroba sie z latami pogłłebia jak sie juz pojawii i mozna ja tylko stłumic, ale nie da się w pełni wyleczyc. Więc jak był czas mozna było go ratowac, chyba ze rektor nie pamięta jak dawniej do zasadniczej służby wojskowej nie brano z poboru chłopakówu których w rodzinach pojawia się kwestia samobójcza. Ale do Seminarium mozna czyz nie????. W wojsku jest bron, ale seminarium to tez miejsce skoszarowane i zamknięte jeszcze bardziej jak koszary wojskowe i tutaj nic sie tutaj nie da wyjasnic, bo przełożeni rektora, kuria na to nie pozwoli, a z chłopaka zrobią psychola i tyle. A czyzby podjęto wczesniej leczenie we Warcie czy Koscianie to byłby wstyd dla diecezji????? A moze uratowałoby mu zycie, nikt o tym nie pomyslał.

widzę z tego jedną sprawę ze

widzę z tego jedną sprawę ze po dzisiejszych wydarzeniach i tutaj komentarzach to jeszcze dzisiaj słynny na cała Polskę wielebny Tadzik z Torunia na łamach swojej rozgłosni w rozmowach niedokonczonych bedzie nam truł ze smierc samobójcza Artura to atak na Kosciół jakby zapomina ze Kosćiół to my a on wielebny Tadzik nie ma Koscioła tylko biznes zrobiony pod plaszczykiem koscioła za który utrzymuje i wspiera m.in PiS, więc widać zależnosc biznesu od polityki. Ale skoro wszyscy wiedzą jakie są problemy w tej instytucji, czyli Seminarium to skoro w szkołach panstwowych za bezpieczenstwo uczniów i studentów bierze odpowiedzialnosc dyrekcja, to dlaczego tutaj nikt z dyrekcji, rektoratu, z kurii nie pomógł chłopakowi aby nie dosło do tragedii, ''GDZIE ONI SĄ ZABRAKŁO ICH'' spiewał kiedyś śp. Grzegorz Ciechowski.

ludzie do cholery! pisze

ludzie do cholery! pisze wyrażnie że to nie wina środowiska, a wy dalej pieprzycie głupoty żeby tylko narobic szumu :/ może byście chociaż oddali szacunek zmarłemu!

znieść celibat i wyjdą z

znieść celibat i wyjdą z ukrycia, wszyscy profesorowie z seminarium, i proboszczowie z wikarymi. ucieszą się sponsorowane dziweczki bo legalnie ślub z księdzem wezmą, legalnie na plebanie sę wprowadzą i ich mieszkań. skończą się problemy.

ależ czytelniku myśl proszę

ależ czytelniku myśl proszę głową a nie główką, w kosciele katolickim wsród duchownych odmiennosc sexualna zawsze była uwarzana za chorobę, a najlepiej zwalic ze miał depresje to teraz takie modne, a jakbyło naprawdę, moze jednak rektor ujawni rąbka tajemnicy co robią klerycy poza seminarium????? Bo widzi się to i owo w Kaliszu. Niedawno z kapłąnstwa uciekł ks. Tomek Królak bo miał dosc fałszu, wolał wybrac rodzinę legalnie nizeli ukrywac swe dzeci przed parafianami a wie dobrze ze biskup zamiótł by to pod dywan i tyle, tak samo jest z alumnem Arturem, jak by wolał kobiety uciekłby z nią jak to zrobił ks. Tomek, ale ze nie więć wybrał gorszą formę ucieczki, ale czy był sens. Jakby tak mial taka pomoc psychologa o jakiej pisze rektor dzisiaj by żył, lepiej niechaj nie zamiataja tego problemu pod dywan tylko naprawdę pomagaja innym alumnom by uniknąc kolejnej tragedii. Za pózno na modlitwe, za pozno.

tomek królak to chyba juz

tomek królak to chyba juz dawno zwial z kosciola wiec to nie jest swieza sprawa. wszyscy tu wypisuja zpco seminarzysci robia a czego nie robia za murami. i tylko jakies domniemania kochal inaczej,albo cos wiemy ale nie powiemy.... albo mowimy i cos robimy alho zamilczmy.... takie pieprzenie nikomu nie pomoże. dla mnie osobiscie to szok. Zastanawia mnie tylko dlaczego nikt mu nie pomogl.... To ze to jest zamkniete srodowisko to swoja droga ale przeciez umarl czlowiek.... Zrobmy jakas nagonke na skrzynke rektora....

Tak to jest w takich

Tak to jest w takich zamkniętych skupiskach jak klasztory, seminaria, o tym co tam sie dzieje niewolno głosno mówic, no chyba jak po latach dowiadujemy sie o róznych wybrykach przełożonych w stosunku do swoich podwładnych, po latach dowiemy się ze poprzez molestowanie przełożonego jakis młody seminarzysta odebrał sobie życie jak to przed laty było w Poznaniu, gdzie dopiero kandydatura abp. na biskupa Warszawy ujawniła całą prawdę o zyciu i intymnym zyciu przełożonego. Więc moze by tak i w takich seminariach nie przesladowac młodych alummnów tylko dlatego ze kochają inaczej, a jak przełozony jest zazdrosny to powoduje to ze młody alumn nie jest w stanie wytrzymac presji prełożonych i odbiera sobie zycie a nawet jak ten alumn był gejem to przełożeni zrobia go chorym psychicznie, ze przez to odebrał sobie zycie. A czy jak ksiądz jest gejem to jest zbrodnia????? Lepiej jak bedzie miał troje dzieci z dwoma kobietami i połowę kasy parafii przeznaczał na utrzymanie swych kobiet i dzieci. Moze wieć nowy biskup Janiak zacznie przeswietlac zycie rodzinne swoich proboszczów o których nawet na Pudelku się pisze a wtedy nie bedzie podobnych nieszczęść jak ten dzisiejszej nocy. Szkoda chłopaka bo mógł wyjsc z seminarium i zacząc zycie od nowa po swojemu ale cóz bał się presji rodziny, swego miejscowego proboszcza i kolegów kleryków. Niechaj odpoczywa w pokoju. Wieczny odpoczynek racz mu dac Panie, a rozum jego przełożonym daj o Panie.