Dorośnij do prędkości

fot. motokult.plNiedoświadczony motocyklista na ścigaczu? Dziś to się zdarza, ale już niebawem zmiany w zasadach przyznawania uprawnień dla kierowców ograniczą takie sytuacje.

"Zmienią się kategorie prawa jazdy. Te na motocykl będą zależały od wieku lub doświadczenia kandydata" - powiedział Radiu Centrum Stanisław Piotrowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Kaliszu: "Pierwsza kategoria "AM" będzie dostępna od wieku 14 lat, a nie jak do tej pory od 13 roku życia. Następnie będzie kategoria "A1", którą będzie można uzyskać w wieku 16 lat. Potem pojawia nam się nowa kategoria - "A2". Tę będą mogły uzyskać osoby po ukończeniu 18-ego roku życia. Natomiast kategoria "A", będzie dla osób, które od minimum dwóch lat będą posiadały kategorię "A2".

Kto będzie chciał od razu zdobyć uprawnienia do jazdy motocyklami o dużej mocy i pominąć zdawanie na prawo jazdy kategorii "A2" (czyli na słabsze motocykle) - będzie mógł to uczynić, ale dopiero po ukończeniu 24 roku życia.

aleksandrzakatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

nonsens. na polskich

nonsens. na polskich dziurach nawet motocyklista z dwudziestoletnim stazem, ktory prowadzi zblokowana motorynke, nie moze byc pewny swojego losu.

Bardzo fajny przepis. Sam

Bardzo fajny przepis.
Sam posiadam prawo jazdy na motocykle i duży motocykl (akurat nie ścigacz) i wiem, że w wieku 18 lat człowiek trochę inaczej patrzy na jazdę z "wiatrem we włosach". Wtedy chce się czuć jak najwięcej tego wiatru, niemal wicher, ale już mając te choćby 24 lata, to największe szaleństwa ma się za sobą.
Tak jak ma być durny przepis, że 14-latek będzie mógł jeździć samochodami, tak przynajmniej zrobili dobry przepis o prawie jazdy na motocykle.

Większość ginie w wieku

Większość ginie w wieku do dwudziestu kilku lat. Popieram przedmówce. Skala jest dla całego kraju więc myślę że parę osób ten przepis uratuje.
Po prostu motocykl jest inny.

może i trochę dziwne że

może i trochę dziwne że mając dziś 33lata mogę zrobić prawko kat.A a nie kolejno po szczeblach nabywając doświadczenie ale też wiem jak z biegiem tych lat czuje się rozważnym człowiekiem również na jezdni tym bardziej że prowadzę co dzień 40tonowego kolosa Teraz byle pryszcz nie będzie robił pokazówek przed laskami a poźniej żenada "odszedł mając 19lat"

"Kto będzie chciał od razu

"Kto będzie chciał od razu zdobyć uprawnienia do jazdy motocyklami o dużej mocy i pominąć zdawanie na prawo jazdy kategorii "A2" (czyli na słabsze motocykle) - będzie mógł to uczynić, ale dopiero po ukończeniu 24 roku życia."
Doczytałeś to do końca? Wytłumacz mi jakie doświadczenie będzie miał 24 latek nie jeżdżący wcześniej motocyklem?

Następne bzdety! Co z tego

Następne bzdety! Co z tego że klient ukończy 24 lata? Z tego powodu będzie spokojniejszy na drodze, bardziej opanowany? Kierując się takim tokiem rozumowania, do kierowania ciężkim, albo szybkim motocyklem należałoby dopuszczać osoby po 60 roku życia z mniejszą ilością testosteronu, wtedy zagrożenie szarżowania na drodze byłoby najmniejsze. Może jednak należałoby zmienić jakość szkoły jazdy, a przede wszystkim wyszkolić instruktorów!!! Ostatnio, właśnie znajomy instruktor stwierdził, że musi nabyć uprawnienia do nauki jazdy motocyklem, bo chętnych jest coraz więcej. Gość, który raz w życiu siedział na motocyklu, a było to 20 lat temu kiedy sam zdawał egzamin, ma teraz uczyć młodych kierowców? Zamiast wymyslać takie wymiociny, lepiej od razu wnieść opłatę za uzyskanie prawka na motocykl w wysokości 10tys złotych, to powinno odstraszyć większość młodych szaleńców, a jeszcze bezpieczniej podnieść stawkę o kolejne 10 tys.

Z toku Twojego rozumowania

Z toku Twojego rozumowania wnioskuję że masz zawód :"synuś bogatego tatusia"
10 tys. zł za prawko nie odstraszy młodych rozpieszczonych pociech nowobogackich popaprańców,którzy taką sumkę i tak wnoszą w formie łapówki,gdy Policja złapie ich dzieciaki bez prawka.

W 100 % zgadzam się z nową propozycją.Wraz ze wzrostem doświadczenia nabywasz prawo do wyższej kategorii.
Nie jak dzisiaj: kto ma kasę ,może sobie trzy kategorie w jednym dniu zrobić mając fiu bździu we łbie i kasę w kieszeni rodziców.

Czytając ze zrozumieniem

Czytając ze zrozumieniem "Natomiast kategoria "A", będzie dla osób, które od minimum dwóch lat będą posiadały kategorię "A2". "
nadal twierdzę że podoba mi się nowa propozycja "W 100 % zgadzam się z nową propozycją.Wraz ze wzrostem doświadczenia nabywasz prawo do wyższej kategorii."

I nadal twierdzę że dzisiaj mając fiu bździu we łbie i kasę w kieszeni rodziców można sobie zrobić trzy kategorie w jednym dniu bez doświadczenia.

"Kto będzie chciał od razu

"Kto będzie chciał od razu zdobyć uprawnienia do jazdy motocyklami o dużej mocy i pominąć zdawanie na prawo jazdy kategorii "A2" (czyli na słabsze motocykle) - będzie mógł to uczynić, ale dopiero po ukończeniu 24 roku życia."

Doczytałeś to do końca? Wytłumacz mi jakie doświadczenie będzie miał 24 latek nie jeżdżący wcześniej motocyklem?

To nie do końca chodzi o

To nie do końca chodzi o doświadczenie w prowadzeniu pojazdu kolego. Możesz mieć prawo jazdy 5 lat i ani razu nie prowadzić samochodu, więc doświadczenie w kierowaniu pojazdem będziesz miał żadne :)
Ustawodawcy chodziło zapewne o dojrzałość psychiczną i osobowościową kierowcy motocykla. Osoby 24 letnie są bardziej spokojne, opanowane, dojrzałe, ostrożne i częściej przewidują konsekwencje swego działania niż młodzieńcy 16-18 letni. Po prostu mniej szarżowania i popisów oraz niepotrzebnych wygłupów na drodze stwarzających zagrożenie dla innych użytkowników dróg. To ty czytaj (intencje ustawodawcy) ze zrozumieniem.
Pozdrawiam :)

Doskonale rozmumiem, że

Doskonale rozmumiem, że jeżeli ktoś wcześniej nie jeździł motocyklem, to niema doświadczenia - proste i logiczne, ty też byś to wiedział i nie musiał się wymądrzać, gdybyś przeczytał wszystkie posty od góry do dołu, a nie sugerował moje niezrozumienie sprawy. Jeżeli wydaje ci się, że mężczyzna w wieku 24 lat jest bardziej dojrzały i opanowany, to albo musisz dorosnąć do tego wieku i się samemu przekonać, albo jesteś za stary i nie pamiętasz jak to kiedyś było. Podstawą bezpieczeństwa na drodze jest dobre szkolenie, techniczne i psychologiczne, ale jak widać część osób tutaj, nie rozumie takich spraw, a efekty tego widać na drogach.

A gdzie niby w Kaliszu lub

A gdzie niby w Kaliszu lub Ostrowie jest jakieś szkolenie w jeździe na motocyklu??? Techniczne???? Chodzi o technikę jazdy, czy budowę motocykla???
Psychologiczne??? Gdyby wprowadzono testy psychologiczne takie jak na broń, to 3/4 amatorów w wieku 18 lat nie otrzymałoby prawa jazdy, bo amba odbija im dokładnie!!!!!
Chyba nie w PZMot lub w ZDZ podczas przygotowania do egzaminu na prawko!
Panowie instruktorzy sami na motocyklu siedzieli 15-20 lat temu (na starej WSK).
Co do dojrzałości, to nie porównuj chłopca 16 letniego z mężczyzną 24 letnim. (nie ma reguł bez wyjątku więc głupcy znajdą się w każdym przedziale wiekowym, ale to zdecydowana mniejszość dorosłych facetów).
Tworzący prawo o ruchu drogowym doszli do słusznego przekonania, że z wiekiem facet poważnieje i tak też zaczyna myśleć i się zachowywać!