Jeśli na jednokierunkowej drodze bez możliości skrętu widnieje zakaz wjazdu samochodów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony - to co właściwie powinien zrobić kierowca ciężarówki? - pyta słuchacz za pośrednictem Linii Interwencyjnej Radia Centrum. Przed takim dylematem stawali kierowcy, którzy dojeżdżali do skrzyżowania ulic Wojska Polskiego i Dobrzeckiej w Kaliszu. "My też otrzymaliśmy informację o tej sprawie. Znak zakazu od razu został usunięty" - powiedział Radiu Centrum dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Krzysztof Gałka:

"Znak nie został umieszczony przez Zarząd Dróg Miejskich. Domniemywam, że być może przez firmę, która wymieniała latarnie oświetlenia ulicznego. Jest to wielkie nieporozumienie i ustalę, dlaczego ten znak, który faktycznie wprowadzał w błąd kierowców, tam się pojawił. Po wyjaśnieniu przekażę słuchaczom, skąd się to wzięło. W każdym razie ten znak był umieszczony nieprawidłowo, bezzsadanie i nielogicznie. Przepraszamy za dezorientację kierowców".

Gdyby kierowcy przed usunięciem znaku chcieli postępować przepisowo, musieliby zatrzymywać się na środku drogi. Korków nie było, więc przypuszczalnie kierowali się zdrowym rozsądkiem. Jednak takie błędy nie uczą bądź co bądź dobrego nawyku dostosowywania się do przepisów ruchu drogowego.

karwackarc.fm