Krotoszyn nie będzie budował Centrum Przygotowań Paraolimpijskich Tenisa na Wózkach. Nie ma wystarczającej ilości pieniędzy na sfinansowanie
przedsięwzięcia. Ani w budżecie Gminy ani z zewnątrz.

Co do tego ostatniego twierdzenia toczy się jeszcze dyskusja. Cezary Grenda, sportowiec i radny apeluje - "To jest szansa dla naszego miasta, ogólnopolski, nie lokalny projekt, promujący Krotoszyn, a do tego umożliwiający mieszkańcom korzystanie z kortów tenisowych". Projekt ma tę zaletę, że przybywający do paraolimpijskiego Centrum sportowcy mogliby jednocześnie korzystać z pobliskiej krytej pływalni Wodnik, oraz znajdującego się tam hotelu. Grenda podaje także skąd wziąć połowę potrzebnych do budowy Centrum pieniędzy - zrezygnujmy z II etapu remontu Urzędu Miejskiego.

Zdaniem burmistrza Juliana Joksia ta inwestycja była realna, ale sytuacja się zmieniła. "Miało powstać Stowarzyszenie prowadzące obiekt i zajmujące się zdobywaniem pieniędzy na jego utrzymanie. My mieliśmy wnieść aportem grunty. Teraz stowarzyszenia nie ma, a gmina musiałaby wyłożyć większość środków i jeszcze utrzymywać obiekty. Na to nas nie stać" - stwierdza Jokś. Temat budowy Centrum przeniesiono na następne lata. Grenda obawia się, że ktoś może ubiec Krotoszyn w tym pomyśle.

chudyrc.fm