Co roku zimą wiele osób umiera z powodu wychłodzenia organizmu. Najczęściej bezdomni chronią się przed mrozem w pustostanach, opuszczonych budynkach i działkowych altankach. Kaliska straż miejska kontroluje warunki, w jakich żyją bezdomni. Szczególnie, kiedy za oknem temperatura spada grubo poniżej zera."Nie tylko w ten weekend, ale w całym okresie zimowym prowadzimy działania pod akcją "Bezdomny" - powiedziała Radiu Centrum rzecznik Straży Miejskiej Kalisza Agata Dybioch: "W trakcie rutynowych patroli każdego dnia zaglądamy w miejsca, w których gromadzą się osoby bezdomne. Strażnicy miejscy próbują nakłonić osoby "bez dachu nad głową", aby skorzystały z pomocy, jaką w tym momencie dysponuje miasto. Aczkolwiek, żeby takie osoby skorzystały z tej pomocy, musi nastąpić dobrowolność z ich strony. Bardzo często spotykamy się z odmową ze strony osób bezdomnych, jeżeli chodzi o skorzystanie z różnego typu noclegowni bądź też jadłodajni".

Straż miejska apeluje do mieszkańców, aby nie byli obojętni na osoby, które potrzebują schronienia w tych mroźnych dniach. Wystarczy powiadomić straż, dzwoniąc na bezpłatny numer 986 lub (62) 765 44 51.