75 tysięcy złotych miasto Kalisz przekaże na pomoc swojemu partnerowi z Ukrainy - Kamieńcowi Podolskiemu. Ukraińskie miasto walczy z grypą, są już ofiary śmiertelne i brakuje leków. Pieniądze z budżetu Kalisza trafią do Caritas, ta kupi leki, które zostaną przetransportowane na Ukrainę w przyszłym tygodniu.

W kaliskim ratuszu odbyła się nadzwyczajna sesja rady miasta. Została zwołana z inicjatywy prezydenta po tym, jak do Urzędu Miejskiego trafił dramatyczny apel o pomoc od mera partnerskiego miasta na Ukrainie. Kamieniec Podolski znalazł się w centrum epidemii grypy. Choroba zbiera śmiertelne żniwo. Prezydent proponował przekazanie na pomoc dla Kamieńca 50 tysięcy złotych. Komisja rodziny zaproponowała jednak kwotę dwukrotnie wyższą. „Łatwo się dzieli publicznymi finansami" - oburzał się prezydent Janusz Pęcherz. Kwestia była sporna. Ogłoszono więc przerwę, zebrała się komisja i prezydenci, i doszli do porozumienia. „Przekazujemy na pomoc dla Kamieńca 75 tysięcy złotych" - mówi Jerzy Madejczyk, przewodniczący komisji rodziny.

Do walki z grypą na Ukrainie potrzebne są preparaty multiwitaminowe, respiratory, środki dezynfekujące, preparaty antywirusowe i antybakteryjne i maski medyczne. Specjalny punkt gdzie można przynosić leki został otwarty w siedzibie kaliskiej Caritas przy ulicy Stawiszyńskiej 20. Medykamenty zbierane są w piątek, sobotę i poniedziałek od godziny 8:00 do 20:00. Później transport wyruszy na Ukrainę.

jaskorc.fm