RADIO CENTRUM PIERWSZE W CENTRUM WYDARZEŃ

Na 7 lat więzienia skazał w czwartek Sąd Okręgowy w Kaliszu Józefa D., ---->>>który w grudniu ubiegłego roku śmiertelnie pobił swoją konkubinę. Kobieta zmarła i dopiero po tygodniu jej ciało znaleziono w mieszkaniu mężczyzny.<<<---
Prokuratura zarzuciła Józefowi D. pobicie ze skutkiem śmiertelnym i nieudzielenie pomocy pokrzywdzonej.
"Sąd uznał oskarżonego za winnego tych czynów" - powiedział Radiu Centrum sędzia Jerzy Nowakowski.

"Co do popełnienia przez oskarżonego zarzucanych mu czynów w ocenie sądu oraz w świetle zebranego materiału dowodowego - jego wina nie budzi żadnych wątpliwości. Zresztą podobnie twierdzili też sami oskarżeni w swych wyjaśnianiach oraz ich obrońcy w mowach końcowych. Podczas rozprawy padło stwierdzenie, że na zgon kobiety miała wpływ jej choroba. Z opinii medyka sądowego wynika, że nie było żadnego obiektywnego wykładnika, który by pozwalał przyjąć, iż to na skutek tej choroby - a nie obrażeń ciała spowodowanych pobiciem - pokrzywdzona zmarła. Dlatego sąd przyjął, że oskarżony popełnił dwa przestępstwa."

Mężczyzna był już wielokrotnie karany. Aktem oskarżenia objęto też Julię J., którą sąd za nieudzielenie pomocy pokrzywdzonej skazał na 6 miesięcy więzienia, zawieszając tę karę na okres 4 lat. Ponadto kobieta ma też ustanowiony dozór kuratora sądowego i nałożony obowiązek powstrzymywania się od picia alkoholu. Wyrok nie jest prawomocny.

marciniakrc.fm