Choroba Aujeszkyego u świń budzi największy niepokój jeśli chodzi o bezpieczeństwo sanitarno-weterynaryjne na terenie powiatu kaliskiego w 2009 roku.
W ubiegłym roku kontynuowano rozpoczęty wcześniej Krajowy Program Zwalczania Choroby Aujeszkyego. „W sumie do badań pobrano ponad 43.000 próbek krwi z prawie 4 tysięcy stad trzody chlewnej" - powiedział Miłosz Bąkowski, powiatowy lekarz weterynarii.

„W wyniku pobranych próbek, do tej pory wykryliśmy ponad 600 ognisk tej choroby. Jest to bardzo dużo. Okazuje się, że na terenie Południowej Wielkopolski jest sporo gospodarstw zagrożonych chorobą Aujeszkyego. Dla przypadku podam, że np. w całym województwie zachodnio - pomorskim wykryto tylko 7 ognisk tej choroby. Tam gdzie stada są zakażone prowadzimy intensywne szczepienia świń, a w przypadkach wykrycia ogniska eliminujemy wszystkie sztuki.
Obecnie na terenie 3 gmin nie stwierdzono ognisk choroby Aujeszkyego, są to: Mycielin, Ceków Kolonia i Stawiszyn.

W tej sytuacji Inspekcja Weterynarii informuje rolników, że wszystkie świnie, które są sprzedawane, czy to do ubojni, rzeźni, innych gospodarstw, bądź na targach, muszą być zaopatrzone w świadectwa zdrowia wystawiane przez lekarzy weterynarii. Jest to podstawowy wymóg, który bardzo rygorystycznie jest przestrzegany.

Z pozostałymi chorobami nie mamy żadnego problemu, ponieważ choroby zakaźne bydła mamy całkowicie opanowane. Nasz powiat, decyzją Komisji Europejskiej jest urzędowo wolny od białaczki, a także brucelozy czy gruźlicy bydła" - dodał Bąkowski.

Ponadto kontrolom inspekcji weterynaryjnej podlegają też zakłady, które prowadzą produkcję na bazie wyrobów pochodzenia zwierzęcego, m.in. mleczarnie, zakłady mięsne i ubojnie. W sumie w 2009 roku przeprowadzono około 500 takich kontroli, podczas których nie stwierdzono znaczących uchybień.

Oceny stanu sanitarnego w regionie dokonano podczas czwartkowej sesji powiatu.

marciniakrc.fm