15 lat więzienia - taki wyrok usłyszał w poniedziałek 61-letni Zdzisław Ś., skazany za zabójstwo swojej żony. ----> Sprawa dotyczyła zdarzenia, do którego doszło pod koniec czerwca ubiegłego roku w Chodybkach, w gminie Koźminek, w powiecie kaliskim. <---- Proces toczył się przed Sądem Okręgowym w Kaliszu.

"Sąd uznał oskarżonego za winnego dokonania tego zabójstwa"- uzasadniał wyrok sędzia Krzysztof Patyna.

"Sprawstwo oskarżonego nie budzi tutaj żadnych wątpliwości. Zresztą sam Zdzisław Ś. nigdy tego nie kwestionował. Zasłaniał się niepamięcią. Jednak fakty: znalezienia go przy zwłokach żony, znalezienia noży, którymi się posługiwał, to że dzwonił do córki mówiąc jej "zabiłem mamę" i wyniki badań śladów biologicznych - wskazują na to, że oskarżony był sprawcą zabójstwa. Zadał żonie przynajmniej 12 uderzeń nożem, z tego kilka ciosów przypominało potocznie mówiąc "podrzynania gardła". Nie ma żadnych przesłanek, aby uznać, że oskarżony działał w warunkach tzw. afektu fizjologicznego, silnego wzburzenia wywołanego okolicznością."

Oskarżyciele - publiczny i posiłkowy wnioskowali o karę 25 lat więzienia a nawet dożywocie dla oskarżonego. Zdaniem sądu - 15 lat to kara adekwatna do stopnia popełnionego czynu. "Wyższe kary stosuje się w przypadku groźnych przestępców" - dodał sędzia Patyna.

Oskarżony musi też pokryć częściowo koszty postępowania sądowego. Wyrok nie jest prawomocny.

marciniakrc.fm