Mięknie serce prezydenta

Mięknie serce władz Kalisza w sprawie windykacji za nie oddane książki do miejskiej biblioteki. Wiceprezydent Tadeusz Krawczykowski wezwał do siebie na rozmowę dyrektora biblioteki Adama Borowiaka i polecił mu przeanalizowanie przypadków wszystkich osób, którym naliczono surowe kary za przetrzymywanie książek.

Czy to oznacza, że zadłużeni czytelnicy mogą uniknąć kary? - o to spytalismy wiceprezydenta Krawczykowskiego.

"Muszą mieć jasno powiedziane, że od windykacji można się odwołać w sensie takim, że się składa wniosek do dyrektora biblioteki, motywując  swoją szczególną sytuację. Ktoś np. miał bardzo trudną sytuacje w rodzinie i nie było mu w głowie w tym czasie zwrócenie książek, chociaż to oczywiście powinność. Stąd tez chciałem, żeby pan dyrektor przeanalizował wszystkie te trudne przypadki  i mam nadzieję, że tak będzie"

Zadłużeni czytelnicy mogą więc składać wnioski o rezygnację z windykacji. Kar nie zapłacą na pewno ci, którzy nie oddali książek wypożyczonych w 2007 roku. Dla nich ogłoszono abolicję.


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

A jak ktoś Adasia nie

A jak ktoś Adasia nie zastanie w bibliotece to zapraszamy do Domku Parkowego bo tam się nieszczęsnik zapija z tych problemów . Oj, Adaś w śmieciarni takich problemów nie miałeś ;-)