Równe 31 minut potrzebował Dawid Borowski z Fabianowa, by zwyciężyć na dystansie 10 kilometrów w 60. Biegu Republiki Ostrowskiej. "Bardzo chciałem zrobić to, co nie udało mi się przed dwoma laty, kiedy byłem drugi w tym biegu" - powiedział radiuCENTRUM Dawid Borowski.

"Można powiedzieć, że gryzłem się w język po tej przegranej z Kacprem Adamczakiem w 2021 roku. Postanowiłem wystąpić w tej edycji Biegu Republiki Ostrowskiej i na pewno zapamiętam ten start na długo. Samotnie biegło się trudno. Nawet w głowie pojawiały się myśli, żeby się poddać. Na pewno bardzo pomogli kibice, a także biegacze na trasie, którzy mocno dopingowali. Dziękuję im bardzo za to. Nie chodziło o to, że narzuciłem zbyt mocne tempo. Prawdopodobnie z tego względu, że mój ostatni start miał miejsce 18 września w Pleszewie. Miałem długą przerwę i stąd te wątpliwości. Miałem wystartować 1 października w Kaliszu, ale ze względów zdrowotnych nie pobiegłem tam" - powiedział radiuCENTRUM Dawid Borowski.

na fot.: podium biegu głównego w kategorii open mężczyzn

Zwycięzca drugiego na mecie ostrowianina Mateusza Grajka wyprzedził o 3 minuty i 11 sekund. Trzeci finiszował Maciej Kardas z Ostrowa. W kategorii open kobiet na 10 kilometrów najlepsza okazała się Patrycja Rolnik z Gostynia, która wyprzedziła Karolinę Sobczak - Pałaszewską z Wrocławia i Martynę Kardas z Ostrowa.

na fot.: podium biegu głównego w kategorii open kobiet

Bieg towarzyszący na dystansie 5 kilometrów wygrał Sławomir Urbański z Łęki Opatowskiej, a wśród pań pierwsza finiszowała Karolina Witek z Jarocina. Bieg główny ukończyło 440 osób, a towarzyszący 106. W biegach dziecięcych wzięło udział około 250 młodych biegaczy.