Twarde Pierniki Toruń – z nazwy twarde, ale w niedzielnym starciu z BM Stalą Ostrów skruszone i to mocno. Głównie przez Jakuba Garbacza, który trafił 7 razy za 3 punkty, a jego zespół wygrał trzeci wyjazdowy mecz z rzędu, tym razem 95:82.

Zespół Andrzeja Urbana kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa i póki co, wygrywa bez jakiejś szczególnej dramaturgii. BM Stal Ostrów w Toruniu przegrywała tylko na samym początku. Później przez całe spotkanie prowadziła. Po pierwszej kwarcie 30:23, a do przerwy 58:42. Znakiem firmowym ostrowian ponownie były rzuty z dystansu. W całym meczu trafili ich 12, a sam Jakub Garbacz zza łuku celnie przymierzył 7 razy.

Gospodarze w 35 minucie zbliżyli się do Stali na zaledwie trzy punkty. Przegrywali 74:77, ale momentalnie z dystansu odpowiedział Garbacz i ostrowianie znów uzyskali bezpieczną przewagę, wygrywając ostatecznie 95:82. Obok reprezentanta Polski, który do 27 punktów dołożył 5 zbiórek i 4 asysty, kolejny bardzo dobry mecz zagrał Damian Kulig. Kapitan Stali zaliczył double-double: 16 punktów i 10 zbiórek. Łotysz AigarsSkele potwierdził, że jest graczem uniwersalnym, notując 16 punktów, 7 asyst i 4 zbiórki. BM Stal z bilansem 3-0 jest wiceliderem tabeli Energa Basket Ligi za również niepokonanym mistrzem kraju, Śląskiem Wrocław.

Twarde Pierniki Toruń – BM Stal Ostrów Wielkopolski 82:95 (23:30, 19:28, 17:14, 23:23)

Twarde Pierniki: Marcus Burk 19, Stefan Kenić 13, Bartosz Diduszko 12, Wojciech Tomaszewski 11, Aaron Cel 9, Kacper Gordon 8, JoeyBrunk 6, Jordan Burns 4.

BM Stal: Jakub Garbacz 27, Damian Kulig 16, AigarsSkele 16, Adonis Thomas 14, NemanjaDjurisić 7, OjarsSilins 7, Aleksander Załucki 6, Quentin Snider 2.

na fot.: Jakub Garbacz rzucił 27 punktów.