Zagrzali motocykle, zawarczało, nad parkiem maszyn uniósł się charakterystyczny zapach spalonego oleju, ale na torze nie pojeździli. Mowa o żużlowca Arged Malesy Ostrów, którzy byli gotowi, by w piątek wyjechać na tor. Ten niestety na skutek prac modernizacyjnych na Stadionie Miejskim utracił z automatu licencję i trening odwołano. Regulaminowe meandry tłumaczy radiuCENTRUM Leszek Demski z Głównej Komisji Sportu Żużlowego.

"Podstawowym problem, dla którego nie odbył się trening jest zawieszenie licencji toru. Ona z automatu został zawieszona po demontażu bandy zewnętrznej, po dosypaniu nawierzchni i trwających pracach w pasie bezpieczeństwa. Kiedy ta licencja może zostać odwieszona? Jest deklaracja ze strony Miasta, które jest inwestorem na stadionie, że pas bezpieczeństwa będzie w przyszłym tygodniu wyrównany. Kwestia pobrania próbek po dosypaniu nawierzchni i myślę, że w przyszłym tygodniu będzie temat załatwiony" - powiedział radiuCENTRUM ostrowianin, który jest szefem sędziów i członkiem GKSŻ.

Modernizacja Stadionu Miejskiego mocno utrudnia przygotowania ostrowskim żużlowcom, ale ogrom prac jest wykonywany w bardzo krótkim czasie. Wszystko po to, by skończyć przed startem ligowego sezonu, a ten zaplanowano w Ostrowie 10 kwietnia. Oby do tego czasu udało się Arged Malesie jak najwięcej pojeździć na własnym torze.