Ochrona stad trzody chlewnej w Wielkopolsce przed wirusem ASF musi być priorytetem polskiego rządu. To stanowisko władz województwa, które zostało przyjęte przez Sejmik w specjalnym apelu w sprawie choroby afrykańskiego pomoru świń. Wielkopolscy hodowcy i producenci trzody chlewnej stanowią aż 36% całego krajowego sektora tego przetwórstwa. Mówi radiuCENTRUM Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego:

"Sejmik województwa wezwał rząd i premiera Mateusza Morawieckiego do podjęcia radykalnych działań w sprawie dalszego rozprzestrzeniania się wirusa ASF na terenie Wielkopolski. Jesteśmy strategicznym regionem jeśli chodzi o hodowlę świń i produkcję mięsa wieprzowego. To kilkadziesiąt tysięcy, obecnie silnych ekonomicznie gospodarstw i zakładów przetwórstwa. Gdyby ten wirus dalej atakował to jest to ogromne zagrożenie ekonomiczne dla rolników i przedsiębiorców z Wielkopolski".

na fot.: Krzysztof Grabowski / wicemarszałek województwa wielkopolskiego

Zdaniem radnych Sejmiku wybijanie zwierząt w tzw. strefie zapowietrzonej jest działaniem nieskutecznym i niewystarczającym. Zwracają oni również uwagę na zmniejszającą się liczbę lekarzy weterynarii w województwie i postulują by w zakresie zwalczania ASF działać także na poziomie europejskim. Przypomnijmy, że miesiąc temu potwierdzono pierwsze ognisko wirusa ASF w Wielkopolsce u padłego dzika w powiecie wolsztyńskim.