Przychody, wydatki, deficyt. Kaliski budżet na 2018 rok oficjalnie przyjęty podczas czwartkowej sesji.

"To budżet, który jest sukcesem mieszkańców Kalisza" - mówił tuż przed głosowaniem prezydent Grzegorz Sapiński: "Jest to rekordowy budżet, zarówno pod względem dochodów, jak i wydatków. Dochody zaprojektowane są na poziomie prawie 580 000 000 złotych - pierwszy raz w historii naszego miasta"

na fot.: Grzegorz Sapiński / prezydent Kalisza; fot. UM Kalisza

Wydatki to 610 000 000, w tym na inwestycje - 109 000 000 złotych. Deficyt sięgnie nieco ponad 30 000 000 złotych.

Głębiej tym rekordom przyjrzał się radny Jacek Konopka (Wszystko dla Kalisza), który porównał budżet na 2018 z tym z 2014 i obliczył, że wpływy z podstawowych podatków od kaliszan wzrosły o 50 000 000 złotych: "A inwestycje - tylko o 1 000 000 złotych. Wg Konopki: "Przejadamy prawie 50 000 000 złotych w tym budżecie"

"Mamy rekordowe dochody z podatków od kaliszan, mamy szczyt najlepszej perspektywy finansowej UE, mamy znowu - rekordowy, niespotykany deficyt - a nie ma inwestycji. Te pieniądze są przejadane. Z roku na rok przejadamy, przepuszczamy przez palce, trwonimy dziesiątki milionów złotych" - dodał radny Dariusz Grodziński.

na fot.: drugi z lewej: Dariusz Grodziński / radny miejski / Platforma Obywatelska; fot. UM Kalisz

Zgoła odmienne zdanie o budżecie ma koalicja:
"Dobry. Zrównoważony, rozwojowy. Dający duże możliwości dla miasta. Również inwestycyjnie - co możemy, to chcemy zrealizować" - przekonuje Magdalena Spychalska (Tak dla Kalisza).

na fot. z prawej: Magdalena Spychalska / radna miejska / Tak dla Kalisza; fot. UM Kalisz

Budżet w takim kształcie poparło 14 radnych, 10 było przeciwko.

Dla porównania - w sąsiednim Ostrowie Wielkopolskim - w budżecie na rok 2018 po stronie przychodów jest 300 000 000 złotych i tyle samo po stronie wydatków. Na wszystkie inwestycje zaplanowano 55 000 000 złotych.