Władze Pleszewa przymierzają się do rewitalizacji parku miejskiego. Planuje się nowe nasadzenia drzew między innymi w miejsce tych, które zniszczyła ubiegłoroczna majowa wichura.

Park ma 100 lat i się zmienia. Już tylko starsi pleszewianie pamiętają domek mieszkalny w pobliżu stawu, budkę na wyspie, w której mieszkały łabędzie, wolierę z ptaszkami, a także plac targowy od strony ul. Bogusza. W 1983 roku na 700 - lecie Pleszewa park powiększono i na dawnym targowisku posadzono dęby 700 - lecia. 15 lat temu w parku pojawiły się rododendrony, które podarowała Pleszewowi zaprzyjaźniona gmina Westerstede w Dolnej Saksonii. Stoją w parku rzeźby drewniane nawiązujące do legend pleszewskich, dąb wolności podarowany strażakom przez Bronisława Komorowskiego, jest duży plac zabaw i siłownia pod chmurką.

Jeszcze w tym roku w parku nastąpią kolejne duże zmiany. W ratuszu przygotowywana jest koncepcja rewitalizacji sędziwego parku. Miejsce starych drzew, które nie oparły się ubiegłorocznej wichurze, zajmą nowe, duże, odrośnięte drzewa, m.in. dęby. Wyremontowany też będzie krąg, na którym odbywają się miejskie festyny. Prace ruszą jesienią.