Jak dzieci ...
9 li. 2014 - 12:19 – red. wydania: torbiarczyk@rc.fm
Dorośli faceci na minimotocyklach - takie niecodzienne zawody odbyły się w sobotę w Ostrowie. Żużlowcy oraz ich mechanicy rywalizowali w zawodach na tzw. pitbike'ach. V Turniej o Puchar Prezesa Porzeraczy Pull wygrał ostrowski mechanik, pracujący u Duńczyka, Nicolai Klindta Piotr Prucnal, który wyprzedził żużlowca, Szymona Woźniaka oraz Bartosza Ciupkę, jednego ze współorganizatorów imprezy. O specyfice zawodów opowiedzieli Radiu Centrum Piotr Prucnal i Bartosz Ciupka.
"Można powiedzieć, że jest to coś podobnego do żużla, ale nie jest to żużel. W jeździe na tych motocyklach trzeba dużo balansować ciałem, bardziej pochylać się niż w klasycznym żużlu. Jeździ się trudniej, bo nawierzchnia jest bardziej piaszczysta i mniej ubita niż na żużlu. Jest dużo luźnego materiału i jeździ się naprawdę ciężko. Te małe motocykle mają pojemność 140 cm3. Każdy, kto spojrzy na pitbike'a, powie, że to przecież taki mały motocykl. Trzeba jednak mocno go trzymać. Nie ukrywam, że ręce mam spuchnięte po takich zawodach" - powiedział Radiu Centrum Piotr Prucnal.
"Moim celem na te zawody było zajęcie miejsca na podium. Cieszę się, że udało się to zrealizować. Co roku chcemy organizować takie zawody, będące podsumowaniem całego sezonu dla mechaników i żużlowców. Na pewno w przyszłym roku odbędzie się szósta edycja tej imprezy" - powiedział Bartosz Ciupka.
Tuż za podium uplasował się były żużlowiec Iskry Ostrów, Paweł Łęcki. Siódmy był jubilat, obchodzący 21. urodziny Łukasz Sówka.
Autor:

Personalia
- kmiecik@rc.fm
Nazwisko:

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).