122 lata temu, 19 grudnia 1898 roku, pleszewski Rynek został po raz pierwszy oświetlony lampami elektrycznymi. Były to 3 lampy łukowe. Elektrownia znajdowała się przy ulicy Wrocławskiej - dzisiaj Sienkiewicza. W styczniu 1899 roku popłynął z elektrowni prąd do domów pleszewian.

Zapalenie lamp zaplanowano na godzinę 18.00. Prawdopodobnie mieszkańcy Pleszewa a było ich około 8000 - Polaków, Niemców i Żydów, wyszli na pleszewski Rynek, żeby na własne oczy zobaczyć owe cuda techniki. W lampie łukowej - prawnuczce dzisiejszej lampy ledowej, tworzył się łuk elektryczny, który polegał na przepływie prądu pomiędzy dwoma elektrodami rozdzielonymi powietrzem pod ciśnieniem atmosferycznym. Elektrownię, przy ówczesnej Breslauerstrasse, zbudowało niemieckie Towarzystwo “Elektritzitats Lieferungs Gesselschaft” w Berlinie. Pleszew elektryfikowano wolno, dopiero w styczniu 1900 roku zapłonęły lampy w synagodze przy tej samej ulicy. Do poczty przy ul. Poznańskiej prąd dotarł trzy lata później. Elektryfikacja miasta na pewno wpłynęła na rozwój Pleszewa, który jako miasto przygraniczne prężnie się rozwijał. Było w nim 10 hoteli i restauracji, dwa domy towarowe, 35 wyszynków, zakład Jezierskiego - przodek Famotu, Sobczyńskiego - przodek Spomaszu, młyny, gdzie dotąd wykorzystywano kotły parowe. Zaawansowane były prace przy budowie kolei i dworca oraz wodociągu, który uruchomiono w maju 1901 roku.

fot. Stare fotki Pleszewa z przełomu XIX i XX wieku, Muzeum Regionalne, zdjęcie elektrowni z roku 1934