„Taki promyczek nadziei.", „Coś miłego w tych smutnych chwilach", „Miły widok na pocieszenie w obecnej chwili", „Najlepsza dziś wiadomość!" „Jakie to optymistyczne!" - piszą internauci na wieść o pierwszym wysiadywanym jajku bocianiej pary w Przygodzicach.

W połowie marca ornitolodzy zauważyli pierwsze przyloty bocianów do Polski. - To jednen z najwcześniejszych przylotów jakie odnotowaliśmy w ciągu ostatnich 30 lat w powiecie ostrowskim powiedział radiuCENTRUM Paweł Dolata, ornitolog:

"15 marca był pierwszy bocian. 19 marca pojawił się drugi, który został odgoniony przez tego pierwszego. Ale nad ranem 20 marca wrócił. Ptaki stworzyły parę. Okazało się, że ten, który przyleciał pierwszy, to był, zgodnie z bocianimi zasadami, samiec. Samica to był ten ptak, który dołączył 20 marca. Od razu zaczęły się gody i w konsekwencji 9 dnia po przylocie samicy, czyli 28 marca, pojawiło się pierwsze jajko."

I dodaje, że to najwcześniej złożone jajko w ciągu 15 lat trwania projektu obserwacji pod kamerą bocianów z Przygodzic, a także najwcześniejsze ze wszystkich około 50 gniazd obserwowanych w Polsce.

"Dowiadujemy się też, ze nauczyciele korzystają z naszych kamerek obserwacyjnych bocianów do zdalnego nauczania jako pomoc naukowa. Nauczyciele zadają uczniom obserwację właśnie ptaków bez wychodzenia z domu w całkowicie bezpieczny sposób. To możliwość zobaczenia czegoś ciekawego w przyrodzie, która ich otacza" - dodaje Dolata.

Już wkrótce pojawią się kolejne jajka, ponieważ bociany składają od 4-5 sztuk. Można się ich spodziewać co drugi wieczór. Najprawdopodobniej kolejne jajko pojawi się już w poniedziałek po zmroku.

Potem przez około 35 dni bociani rodzice będą je wysiadywać. Warto zauważyć, że obecne temperatury powietrza nie są jeszcze za wysokie. Dlatego przez kamerkę można obserwować, jak wysiadujący jajo ptak, co około 40 minut wstaje i obraca je. A wszystko po to, aby było równomiernie ogrzane oraz miało odpowiednią wentylację.

Pierwsze pisklęta najprawdopodobniej zobaczymy na początku maja.