Informacja o wizycie w Pleszewie przedstawicieli Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej - Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Wojska Polskiego, zaniepokoiła dyrekcję i pracowników Centrum Kształcenia i Wychowania OHP, które swoją siedzibę znalazło w dawnych wojskowych koszarach. Pracownicy obawiają się utraty miejsc pracy a młodzież jest zdezorientowana i nie wie czy dalej będzie mogła kontynuować naukę.

Dyrekcja Centrum Kształcenia i Wychowania OHP komentuje pobyt przedstawicieli sił zbrojnych w Pleszewie i pogłoski o tym, jakoby na terenie dawnych koszar czyli w aktualnej siedzibie Centrum miała powstać jednostka wojskowa. Krystian Piasecki potwierdza, że w czasie różnorodnych wizyt przedstawicieli wojska, zapoznawano się z działalnością placówki. Ale, jak pisze, "dotychczas nikt kompetentny nie przedstawił informacji, jakie są plany w tym względzie". Dyrekcja Centrum informuje, ze aktualnie zarządza ona 24. obiektami, które z inicjatywy OHP, zostały zmodernizowane i dostosowane do nowoczesnych standardów oświatowych. Zaś jedyny budynek wymagający pilnej interwencji budowlanej, zlokalizowany w pobliżu Parku Wodnego Planty, należy do miasta Pleszewa. W Centrum i w Stowarzyszeniu "Edukacja - Młodzież", które prowadzi szkołę, zatrudnionych jest 70 wysoko wykwalifikowanych pracowników. Naukę pobiera 150 dziewcząt i chłopców wymagających odpowiedniego programu dydaktycznego. W ciągu 30 lat Centrum ukończyło 6000 absolwentów a ok. 40 000 osób skorzystało z możliwości przekwalifikowania lub zdobycia nowego zawodu. Dyrekcja przypomina, że to nie OHP przyczyniły się do likwidacji jednostki wojskowej. Zapewnia, że Centrum nie jest przeciwne funkcjonowaniu takowej w Pleszewie, "jednak nie możemy się zgodzić aby stało się to naszym kosztem". Tym bardziej, ze przygotowujemy program szkolenia wojskowego młodzieży w ramach Wojsk Obrony Terytorialnej co wynika z porozumienia o współpracy zawartego pomiędzy Komendantem Głównym OHP i Dowódcą Wojsk Obrony Terytorialnej. Poza tym, "znamy stan ponad stuletnich budynków i wiemy, ze kolejna ich przebudowa jest bardzo ryzykowna i dlatego też sugerujemy przywrócenie wojska w Pleszewie poprzez wybudowanie nowych obiektów z wykorzystaniem nowoczesnych metod inżynieryjnych i informatycznych".