Urząd Miasta i Gminy Pleszew zamierza przeprowadzić konserwację zabytkowej figury Matki Bożej z Dzieciątkiem, która stoi na Placu Kościelnym. Konserwator zabytków datuje powstanie figurki na połowę XVIII wieku. Dyrektor Muzeum Regionalnego w Pleszewie Adam Staszak stawia hipotezę, że figurka z piaskowca mogła znajdować się w kościele farnym w Pleszewie w chwili pożaru , który w 1806 roku strawił prawie całe śródmieście, z kościołem włącznie. I została uratowana...

Historia figury Matki Bożej z Dzieciątkiem, która stoi na kuli ziemskiej, oplecionej przez smoka, jest ciekawa ale nie do końca znana. Konserwator zabytków Aleksandra - Gralińska Grubecka z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika z Torunia, która przygotowuje wniosek o dotację do renowacji figury do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, określa jej wiek na połowę XVIII wieku. Potwierdza, że figura z piaskowca jest w bardzo złym stanie i przy większym wietrze może spaść z postumentu, który jest o wiele młodszy, chociaż też z piaskowca. Kształt figury, która nie ma tyłu, wskazuje na to, że mogła ona stać w kościele w niszy - twierdzi dyrektor MR Adam Staszak. O tym, że była uratowana z fary w czasie pożaru pisze ks. Władysław Zientarski w historii pleszewskiej fary. Wiadomo, że ponad 100 lat stała na pleszewskim Rynku, co widać na starych pocztówkach. W 1942 roku ją usunięto. Po wojnie trafiła na Plac Kościelny. O wpisanie figurki do rejestru zabytków i jej konserwację zabiega pleszewska radna Renata Garsztka. Na razie wszystko jest na etapie dokumentacji i szukania pieniędzy. Koszt konserwacji figury oszacowano wstępnie na 80 000 zł, z czego 40 000 zł miasto zamierza pozyskać z ministerstwa.

fot. Z albumu "Wędrówki po dawnym Pleszewie"