Coraz mniej osób jest zainteresowanych pracą w urzędach. Urząd Miasta i Gminy Pleszew ogłosił nabór na cztery wakujące stanowiska. I jest problem z ich obsadzeniem - potwierdza Radiu Centrum Anna Bogacz - rzeczniczka UMiG Pleszew.
Jeszcze cztery lata temu o stanowisko rzecznika prasowego w pleszewskim ratuszu ubiegało się prawie 30 osób. Ludziom praca w magistracie kojarzyła się z regularną wypłatą i prestiżem. Teraz to się zmienia. Być może to kwestia wynagrodzeń, które nie są zbyt wysokie. UMiG Pleszew poszukuje kierownika oraz podinspektora w Referacie Zamówień Publicznych, ale na stanowisko szefa wpłynęła tylko jedna oferta spełniająca wymogi formalne, a na podinspektora sześć. Na stanowisko podinspektora w Wydziale Finansowym wpłynęły cztery oferty. Anna Bogacz potwierdza, że wszystkie aplikacje są analizowane. Nie obsadzono też do tej pory wakatu radcy prawnego, gdzie aplikacje złożyło sześć osób, jednak żadnej z nich nie przyjęto. Nabór unieważniono.