Pierwsza restauracja w Ostrowie otwarta w czasie pandemii, pomimo wciąż obowiązującego zakazu wprowadzonego przez rząd. Czy to odosobniony przypadek, czy początek "fali" podobnych punktów gastronomicznych w naszym regionie? Między innymi o tym reporter radiaCENTRUM Jarosław Wardawy rozmawiał z niepokornym restauratorem Dawidem Zmyślonym, który mówi między innymi, dlaczego się na to zdecydował i czy obawia się teraz za to kary.

Dawid Zmyślony postanowił otworzyć swoją restaurację przy ulicy Wolności, gdyż jest przekonany że działa zgodnie z prawem. Powoływał się przy tym na Konstytucję i zawarte w niej zapisy o prawie do wykonywania działalności gospodarczej. A oto jak tłumaczył radiuCENTRUM powody tego otwarcia”.

"Ciężko nazwać to otwarciem. My tak naprawdę nie otworzyliśmy restauracji dla gości z ulicy. Zapraszamy do naszej restauracji wcześniej umówionych testerów, którzy podpisują z nami umowę o dzieło, tak więc są naszymi pracownikami. Oni testowali nasze potrawy, za które nie płacili. Zobligowani byli tylko do zapłacenia później za pojemniki na wynos. Przydały się do zabierania jedzenia do domów".

Lokal został skontrolowany przez sanepid i policję, ale na właściciela – ani tym bardziej na „testerów”, nie nałożono żadnych kar, ani mandatów. Przynajmniej na razie, bo Dawid Zmyślony spodziewa się kar w niedalekiej przyszłości. Mimo to, zapowiada że dalej będzie prowadził swoje „testowanie” na takich samych zasadach, bo liczy na uniewinnienie w sądzie. Restaurator zachęca do otwierania biznesów innych przedstawicieli branży gastronomicznej.

"Mam nadzieję, że tak jak w Zakopanem, tak i u nas przedsiębiorcy, restauratorzy zjednoczą się. W grupie siła, jak to się mówi. Myślę, że w tej sytuacji było by świetnie, gdybyśmy się zjednoczyli i razem zrobili ten krok".

Odnosząc się niedawno do akcji otwierania biznesów mimo wciąż obowiązujących obostrzeń sanitarno-epidemiologicznych, Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że tych, którzy łamią przepisy, spotkają kary nawet do 30 000 zł.

na fot.: Dawid Zmyślony jako pierwszy otworzył w Ostrowie restaurację w czasie pandemii. / fot. facebook Black Dave Restaurant