Szczepionka przeciwko koronawirusowi jest już w Ostrowie Wielkopolskim. Jako pierwszych zaszczepiono pracowników służby zdrowia bezpośrednio pracujących w szpitalu z chorymi na COVID.

Do placówki dotarło pierwszych 150 dawek. Przedstawiciele służby zdrowia nie mają wątpliwości, że warto i trzeba się zaszczepić:

"Bo to jedyny udokumentowany sposób na walkę z pandemią. To przywróciło nadzieję, że wreszcie dzieje się z tym coś pozytywnego. Szczepionki to jedyna rzecz, która chroni nas przed chorobami zakaźnymi. Wystarczy poczytać historię medycyny, żeby dowiedzieć się, czemu nie mamy dziś ospy i innych chorób."

"Kolejne dawki mają pojawiać się raz w tygodniu. Ostrowski szpital chce szczepić około 100 osób dziennie" – mówi dyrektor placówki, Dariusz Bierła:

"W pierwszej kolejności zaszczepimy pracowników medycznych, którzy na pierwszej linii frontu pracują z chorymi lub zakażonymi wirusem SARS-CoV-2. Jako pierwsza została zaszczepiona naczelna pielęgniarka, która również angażuje się w diagnostykę i walkę z wirusem."

W szpitalu w Ostrowie chęć zaszczepienia zadeklarowało 510 pracowników z ponad 900 osobowej załogi. W fazie "0" to właśnie medycy będą szczepieni jako pierwsi. Kolejna grupa, w tym żołnierze, nauczyciele i podopieczni DPS- ów, ma być szczepiona od 15 stycznia.

Szpital przygotował dwa stanowiska do wykonywania iniekcji. Wcześniej pacjenci są kontrolowani przez lekarza i wypełniają specjalną ankietę.

na fot.: Jedną z pierwszych osób zaszczepionych w ostrowskim szpitalu była pracownica służby zdrowia