Rekordowo niskie bezrobocie w powiecie ostrowskim. Według najnowszych danych - z końca listopada 2018 - stopa bezrobocia wynosi 2,8 procent, co oznacza, że pracy nie ma niespełna 2000 osób. Rok wcześniej było to 3,1%, czyli jakieś 2200 bezrobotnych. Ale to wcale nie oznacza, że potencjalni pracownicy mogą wybierać, przebierać czy szczególnie wybrzydzać.

"Patrząc jednak na jakość ofert pracy, które wpływają do urzędu, to nie ukrywajmy, że proponowane płace oscylują w większości w granicach minimalnego wynagrodzenia. Pracodawcy czasami dodają w ofercie informację o premiach za dobre wyniki lub zaangażowanie - zatem trudno dokładnie określić o jakim poziomie płac mówimy w tych konkretnych przypadkach. Najwięcej ofert pracy jest dla osób bez większych kwalifikacji, a pracodawcy często w ofertach piszą, że przyjmą osoby chętne do pracy, osoby do przyuczenia" - mówi Hanna Pawlak-Kornacka- szefowa Powiatowego Urzędu Pracy w Ostrowie.

Pracodawcy narzekają, ale pensje podnoszą niechętnie. Te zaś póki co odpowiadają pracownikom zza wschodniej granicy, którzy najmują się również do prac, których niespecjalnie chcą się podejmować nasi rodacy. Obecnie w powiecie ostrowskim legalnie pracuje ponad 6 000 Ukraińców.