Na wnuczka, na policjanta a nawet na pracownika poczty - wyobraźnia oszustów, którzy chcą okraść seniorów nie ma granic. Niestety 83-letnia ostrowianka w ten sposób straciła oszczędności życia. O szczegółach opowiedziała radiuCENTRUM st. sierż Małgorzata Michaś, rzecznik prasowy policji w Ostrowie Wielkopolskim.

"Na telefon stacjonarny 83-latki zadzwoniła kobieta, która przedstawiła się, że dzwoni z Poczty Polskiej. Kobieta tłumaczyła seniorce, że nie odbiera ona przesyłek m.in. z banku. Seniorka natomiast odpowiedziała, że nie ma konta w banku, po czym dzwoniąca rozłączyła się. Po godz. 15:00 zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Ten mężczyzna wprowadził w błąd 83-letnią ostrowiankę i w ten sposób wyłudził od niej pieniądze i biżuterię. W trakcie rozmowy poinformował ją, że kobieta jest obserwowana i osoba, która wcześniej do niej dzwoniła chce ukraść jej majątek".

Fałszywy policjant namówił kobietę, by wyrzuciła przez okno oszczędności i biżuterię. Niestety udało mu się do tego przekonać 83-letnią kobietę. Seniorka straciła ponad 70 tys. zł i biżuterię o wartości przeszło 10 tys. zł.