Wieloletni dyrektor, uznany aktor i reżyser Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego, pedagog pokoleń młodych artystów polskich scen - Maciej Grzybowski - nie żyje. Miał 82 lata.

W 1965 r. jeszcze jako student Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi debiutował na deskach kaliskiego teatru główną rolą w dramacie „Henry VI na łowach” Wojciecha Bogusławskiego. Później, między 1967 a 1977 związany był z teatrami Nowym i Powszechnym w Łodzi, by ponownie wrócić do Kalisza, już na stałe. W latach 1982–1991 był dyrektorem naczelnym kaliskiego teatru. Ze sceną, na której spędził 60 lat, pożegnał się rolą Normana w „Nad Złotym Stawem”.

na fot.: Maciej Grzybowski (po prawej) w roli magazyniera w spekatklu "7 minut"

Przez wiele lat był także wykładowcą Państwowego Pomaturalnego Studium Animatorów Kultury w Kaliszu.
Prywatnie był mężem Bożeny Remelskiej, także aktorki kaliskiego teatru, z którą wielokrotnie stawał na scenie, m.in. we wspomnianym „Nad Złotym Stawem”. Jego synem jest aktor i reżyser Michał Grzybowski.

Pan Maciej współpracował także z radiemCENTRUM, użyczając swego niezapomniago, doniosłego głosu w pierwszej dekadzie fukcjonowania stacji.

Pogrzeb odbędzie się w środę 21 lutego. Rozpoczęcie mszą o godz. 11:00 w kościele pw. św. Gotarda w Kaliszu przy ul. Częstochowskiej 51. Maciej Grzybowski zostanie pochowany na cmentarzu Zagorzynek.

redakcjarc.fm