Kaliscy radni przyjęli w głosowaniu uchwałę budżetową na 2023 dla miasta. "To jest dobry budżet na trudne czasy" - przekonuje Krystian Kinastowski - prezydent Kalisza. Radni przyjęli uchwałę stosunkiem 13 głosów za i 10 głosów przeciw. Przeciwni przyjęciu uchwały budżetowej w obecnym stanie byli wszyscy radni opozycyjni.

"Te kluby opozycyjne, które nie chcą głosować, nie chcą współpracować musiały ten dokument skrytykowaś i zaatakować. Zasadniczo im się nie podoba cokolwiek się dzieje w Kaliszu, dlatego też nie mogło być inaczej. Natomiast my jedziemy dalej od stycznia ruszają kolejne inwestycje, kolejne przetargi. Będziemy próbować nadal to miasto zmieniać. Myślę, że bardzo ważny, ale tez trudny rok przed nami. Mimo wszystko jestem przekonany, że jeszcze jakieś dodatkowe środki w trakcie tego roku uda się do budżetu wprowadzić. Ruszają środki unijne, ruszają również programy rządowe, do których jesteśmy przygotowani"-powiedział radiuCENTRUM Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.

na fot. w środku: Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza

Jednocześnie prezydencka koalicja przyjęła na kolejny rok możliwość zadłużenia miasta poprzez wyemitowanie kolejnych obligacji. Wynik głosowania tak jak w sprawie budżetu. 13 głosów za i 10 przeciw.

"Z naszego punktu widzenia, ten budżet to jest miś na miarę czasów prezydenta i jego koalicjantów, w którym kumulują się wszystkie problemy, o których przestrzegaliśmy w ciągu ostatnich lat. Pieniądze są rolowane z budżetu na budżet i pula niewykonanych inwestycji i wolnych środków w budżecie bardzo mocno kontrastuje z tym kolejnym dodołużaniem i zaciąganiem długów, które co roku jako miasto robimy. Ponadto w proponowanym dokumencie ni są spełnione oczekiwania rad osiedlowych, wnioski radnych opozycyjnych też na pewno nie mają odzwierciedlenia w tym budżecie"-komentuje Dariusz Grodziński, kaliski radny klubu Koalicji Obywatelskiej.

na fot. z lewej: Dariusz Grodziński, radny KO

Warto przypomnieć, że prezydent Kinastowski chwali się kolejnymi inwestycjami, za to z kaliskiego budżetu zniknął rower miejski i wzrósł podatek od nieruchomości.