W Polsce rozpoczęła się wiosna, a wraz z jej nadejściem chętniej spędzamy wolny czas na świeżym powietrzu. Słoneczna pogoda zachęca też do odwiedzin lasów. Jednak od kilku dni Nadleśnictwo Kalisz odnotowuje trzeci najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w kaliskich lasach. Jak powiedział radiuCENTRUM Łukasz Wyrzykowski, zastępca nadleśniczego z Nadleśnictwa Kalisz, na tę sytuację wpływa tegoroczna praktycznie bezśnieżna zima oraz brak opadów deszczu w marcu:

"Dlatego wchodząc do lasu musimy to 'robić z głową'. Musimy zwrócić szczególną uwagę, jak obchodzimy się z ogniem. A kiedy widzimy płomienie lub zadymienie w lesie, powinniśmy zadzwonić bezpośrednio do straży pożarnej lub do pracowników nadleśnictwa".

W tym roku w kaliskich lasach odnotowano już pierwszy i na szczęście niewielki pożar. W minioną niedzielę przy jednej z dróg gminnych paliła się pokrywa gleby. Na szczęście żywioł opanowano w zarodku i nic poważnego się nie stało. Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zaprószenie ognia.

Warto przypomnieć, że leśniczy mają prawo wprowadzić zakaz wstępu do lasu. Dzieje się tak, kiedy przez 5 kolejnych dni poziom wilgotności ściółki spada poniżej 10%. W środę była ona na poziomie 12%. Jednak, jak przyznał nadleśniczy Wyrzykowski, jest on daleki od wprowadzenia takiego rozwiązania i dodał, że w lesie należy przede wszystkim zachować rozwagę.