Ostatnia nadzieja w decyzji Prezydenta RP - mówią rodzice i nauczyciele. W środę, niespodziewanie nowelizacja ustawy oświatowej, tzw. lex Czarnek niespodziewanie wróciła do Sejmu. Posłowie zagłosowali za odrzuceniem stanowiska Senatu. W ostatnich dniach odbywały się oddolne akcje rodziców, którzy manifestowali przed szkołami sprzeciw wobec lex Czarnek. Nie inaczej było w Kaliszu.

"Jestem mamą przede wszystkim i dlatego sprzeciwiam się lex Czarnek. Wraz z grupą rodziców robimy mały happening przed Szkołą Podstawową nr 14 w Kaliszu, do której chodzą nasze dzieci. Ta zmiana prawa oświatowego głównie polega na zwiększeniu roli kuratoriów, a osłabieniu roli rodziców. nie zgadzam się na coś takiego, dlatego, że jako rodzic chcę mieć wpływ na edukacje mojego dziecka, chcę mieć wpływ na to, co dzieje się w szkole" - mówili radiuCENTRUM protestujący rodzice.

...a w czasie, gdy rodzice manifestowali przed szkołami, Sejm bezwzględną większością głosów przyjął oświatowe zmiany. Odrzucenie weta Senatu poparł cały klub PiS, wszyscy posłowie Kukiz'15, posłowie z koła Polskie Sprawy oraz dwaj posłowie niezależni. Czy lex Czarnek wejdzie w życie - zależy teraz od podpisu Andrzeja Dudy.