"Jesteśmy zwolennikami przywrócenia pomysłu utworzenia tzw. igreka, czyli rozwidlenia tras kolejowych w okolicach Kalisza, aby w przypadku inwestycji rządowej dotyczącej budowy Kolei Dużych Prędkości, była ona z korzyścią dla naszego miasta" - powiedział radiuCENTRUM Mariusz Witczak, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Obecny, forsowany przez partię rządzącą projekt zakłada rozwidlenie tzw. szprychy nr 9 w Sieradzu. Jak podkreślił radiuCENTRUM poseł Witczak, PiS-owi nie uda się zdobyć na tę inwestycję środków unijnych, ponieważ Komisja Europejska posiada dokumenty związane z budową tzw. igreka w Kaliszu, natomiast nic nie wie o pomyśle utworzenia takiego węzła w Sieradzu. Szacowany koszt budowy to około 100 000 000 złotych.

"Bardzo twardo apelujemy do parlamentarzystów PiS-u, do tych samorządowców, którzy to popierają m.in. prezydent Kalisza, Krystian Kinastowski taką opinię jakiś czas temu wyraził. Popierał tylko jedną linię, czyli podróżowanie do Warszawy i dalej na Zachód, ale bez linii na południe Europy. Tego typu 'Igrek' to jest też przedsięwzięcie o charakterze aglomeracyjnym, jeżeli tworzymy trochę szerszą przestrzeń funkcjonalną, czyli Aglomerację Kalisko-Ostrowską, która gospodarczo nam się opłaca, ta pierworodna wersja wypełnia te potrzeby aglomeracyjne" - powiedział radiuCENTRUM Mariusz Witczak.

na fot.: Mariusz Witczak / poseł KO

Przebiegi tzw. szprych proponowane przez partię rządzącą są przez posła Witczaka i radnych Koalicji Obywatelskiej nie do zaakceptowania. Podobnego zdania są mieszkańcy Kalisza i okolic, którzy w minionym tygodniu w Stobnie i na Rypinku protestowali przeciwko planom rządowym. Obawiają się, że inwestycja wiąże się z wyburzeniem ich domów jednorodzinnych.

"Chciałbym zaapelować do prezydenta Kinastowskiego, ponieważ miał szansę włączyć się w duży i dobry projekt dla naszego miasta i regionu, chodzi o tzw. Igreka, ale nie zrobił tego. Można powiedzieć, że w zasadzie kompletnie uciekł od odpowiedzialności za to, co się teraz dzieje, a tak naprawdę stając się swego rodzaju PiS-owskim prezydentem, bo przecież nie prezydentem mieszkańców Kalisza, nie ma go w tej jakże ważnej teraz debacie, czy dyskusji na temat przebiegu linii KDP w Kaliszu" - dodał Sławomir Chrzanowski, radny KO.

na fot.: Sławomir Chrzanowski / radny KO

Z kolei rajca Koalicji Obywatelskiej, Marcin Małecki poinformował, że w poniedziałek wysłano do premiera, wojewody wielkopolskiego, marszałka województwa wielkopolskiego, prezydenta Kalisza, ministra infrastruktury, rzecznika praw obywatelskich oraz GDDKiA petycję, pod którą podpisało się ponad 100 oburzonych mieszkańców Piwonic i sołectwa Sulisławice sprzeciwiających się budowie linii kolejowej w wariancie 3 i 4. Protestujący kaliszanie obawiają się o utratę swoich domów, firm, a także pobliskiej szkoły. Podobne zdanie mają mieszkańcy Szczypiorna, którzy niedawno dowiedzieli się, że inwestycja wymaga wyburzenia zabytkowej kaplicy św. Barbary czy kościoła parafii Podwyższenia Krzyża Świętego.

na fot. od lewej: Grzegorz Stępniewski / przewodniczący rady osiedla Szczypiorno; Marcin Małecki / radny KO; Mariusz Witczak / poseł KO; Sławomir Chrzanowski / radny KO

Spotkanie mieszkańców z przedstawicielami CPK w Kaliszu zaplanowane jest w środę o 18:00 w hali OSRiR przy ul. Łódzkiej.