FORTE-afera ?

Sfałszowane numery seryjne i wiele podrabianych części kryje w sobie fortepian rzekomo marki Steinway, który jedna z kaliskich firm zajmująca się renowacją instrumentów próbowała sprzedać tutejszej Filharmonii. Właściciel firmy - Witold M. we wstępnych rozmowach z pracownikami orkiestry zapewniał, że posiada 16-letni instrument, po niewielkiej renowacji. Pobieżna ocena wizualna, jak i jakość dźwięku nie wzbudziły podejrzeń, lecz dokładne oględziny wnętrza instrumentu ujawniły, że nieoryginalne są m.in. strojnica fortepianu, klapa, pulpit, czy nogi, zaś rama instrumentu nie posiadała nabitego numeru fabrycznego.


fot.: GazetaKaliska.pl

"Całe nasze śledztwo polegało na tym, żeby przed protokołem odbioru, czyli wówczas zobowiązaniem do zapłaty udowodnić, że ten fortepian jest niezgodny ze specyfikacją. Jeszcze wtedy nie wiedzieliśmy, że ma przekręcone numery, po prostu myśleliśmy, że jest trochę oszukanym instrumentem, że pewne elementy są nieoryginalne, dorabiane, albo starsze niż w specyfikacji. Natomiast główny zarzut, czyli przebicie numerów i odmłodzenie fortepianu o 40 lat był wynikiem naszych poszukiwań. A poszukiwania wzięły się stąd, że nie chcieliśmy fortepianu ze zmienioną strojnicą" - powiedział radiuCENTRUM Adam Klocek, dyrektor artystyczny Filharmonii Kaliskiej.
Na szczęście za fortepian nie zapłacono i nie został on oficjalnie przejęty. W tej chwili stoi w jednym z pomieszczeń na Wydziale Pedagogiczno-Artystycznym UAM w Kaliszu i czeka na opinię biegłych, zleconą przez policję.

radioCENTRUM chciało uzyskać komentarz do sprawy od właściciela firmy, który nadal prowadzi swoją rynkową działalność, niestety zostaliśmy wyproszeni z jego pomieszczeń biurowych.

- Czy pan jest właścicielem?
- Nie, nie jestem.
- To kim pan jest?
- Teraz panią przeproszę, jutro o 9-tej proszę przyjść, teraz proszę, żeby pani to miejsce opuściła.

Próbę oszustwa zgłoszono w czwartek kaliskiej policji, która rozpoczęła postępowanie i we wtorek ma skierować sprawę do prokuratury.
Wg słów dyrektora Klocka, afera ze sprzedażą podrabianych fortepianów może mieć większy zasięg i zahaczać również o lokalnych rzeczoznawców wydających nieprawdziwe ekspertyzy.

* * *

W 2017 Kaliska Filharmonia otrzymała z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego grant na zakup koncertowego fortepianu. Kwota ta plus dotacja z miasta wyniosła łącznie 400 000 zł co nie pozwala na zakup nowego instrumentu marki Steinway, który kosztuje 750 000 zł, a na którym to fortepianie życzy sobie grać większość solistów. Orkiestra chciała zatem zakupić używany, kilkunastoletni instrument tej znakomitej marki. Do przetargu stanęła tylko jedna firma, której właściciel zapewniał, że posiada instrument, który spełnia wszystkie wymagania transakcji. Po odkryciu pierwszych nieprawidłowości dyrektor Klocek zwrócił się z prośbą o opinię do niezależnego zagranicznego eksperta, specjalistę od fortepianów marki Steinway, który podczas oględzin wykrył wiele podrabianych części i ujawnił zabiegi z fałszowaniem numerów fabrycznych i seryjnych. To skłoniło pracowników Filharmonii o zawiadomieniu policji o próbie oszustwa.

Wcześniej, w trakcie pierwszych odwiedzin kaliskiej firmy, której siedziba mieści się w Kaliszu, pracownicy Filharmonii widzieli kilkanaście fortepianów, które tam poddawane były renowacji. Czy wszystkie one są przysłowiowymi "składakami" opatrzonymi tylko znakami firmowymi renomowanych marek, co może znacznie podnieść ich wartość, sprawdzają teraz kaliscy śledczy.

Kalisz i najbliższe okolice są "zagłębiem" firm prowadzących renowacje fortepianów, pianin i innych instrumentów. Z ich usług korzystają klienci z całej Polski oraz z zagranicy. Większość z nich zatrudnia najlepszych fachowców z branży, w tym m. in. byłych pracowników dawnej fabryki "Calisia" cieszących się ogromnym uznaniem. Jak podkreślił dyrektor Klocek, opisany przez niego przypadek stanowi niechlubny wyjątek wśród znakomitych kaliskich zakładów renowacji, a z tak przykrą sytuacją spotkał się po raz pierwszy.

fot. części z fortepianu / Filharmonia Kaliska

Autor: 

Personalia

e-mail
kwiatkowska@rc.fm

Nazwisko: 

Sylwia Kwiatkowska

NEWS nr 2: 

N

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).