"Sytuacja jest ustabilizowana, ale to nie koniec epidemii" - ostrzega Marek Stodolny, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Kaliszu. Rzeczywiście od czasu zniesienia większości obostrzeń na ulicach i w sklepach można zauważyć mieszkańców, którzy pomimo zaleceń Sanepidu nie stosują się do nich. To zdaniem szefa kaliskiej stacji sanitarnej może przyczynić się do wzrostu liczby zakażeń w mieście i powiecie:

"Musimy zachować zdrowy rozsądek. Musimy pamiętać, że epidemia nie zniknęła z naszego życia. Cały czas w powiecie kaliskim i Kaliszu mamy nowe przypadki zachorowań. Dlatego też apeluję w ramach zdrowego rozsądku, jeżeli jesteśmy gdzieś w miejscach publicznych, gdzie jest wiele osób i nie możemy zachować odpowiedniego dystansu społecznego, to nośmy maseczki. Naprawdę kilkanaście minut przebywania w maseczce nie zaszkodzi naszemu zdrowiu, a wprost przeciwnie może uchronić nas przed chorobą."

na fot.: Marek Stodolny / Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Kaliszu

Inspektor Stodolny apeluje też do sprzedawców i właścicieli sklepów, aby zwracali uwagę klientom, którzy nie noszą maseczek w lokalu. A jeżeli to nie podziała, to w ostateczności można ich wyprosić.