Czy to możliwe, by w zaledwie 64 sekundy rozdysponowano 94 000 000 złotych? Sprawdzą to specjaliści Poznańskiego Centrum Superkomputerowo-Sieciowego (PCSS). Na zlecenie Marka Woźniaka, marszałka województwa wielkopolskiego przeprowadzą audyt informatyczny i skontrolują prawidłowość procedury naboru wniosków o wsparcie finansowe wielkopolskich przedsiębiorców, którzy ucierpieli z powodu pandemii koronawirusa. Projekt pn. "Wielkopolska Tarcza Antykryzysowa" realizowany jest przez Wielkopolską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości.

W poniedziałek, 24 sierpnia równo o 9:00 rozpoczął się nabór wniosków o granty dla przedsiębiorców i zakończył tuż po jego otwarciu. Większość wniosków odrzucono. Zainteresowani, którzy aplikowali o wsparcie, tuż po uruchomieniu naboru otrzymali informację o... jego zakończeniu z powodu wyczerpania środków. Łącznie wpłynęło ponad 3 100 wniosków na kwotę ponad 103 000 000 złotych.Właściciele firm domagają się wyjaśnienia sprawy.

na fot. Marek Woźniak / marszałek województwa wielkopolskiego

Nazajutrz po naborze, marszałek Marek Woźniak wydał oświadczenie, w którym poinformował o uruchomieniu przez Urząd Marszałkowski postępowania kontrolnego. Zapowiedział także sprawdzenie przebiegu procesu zgłaszania i przyjmowania wniosków, ze szczególnym zwróceniem uwagi na potencjalny udział narzędzi wspomagających, tzw. bootów. W miniony piątek marszałek Woźniak ogłosił rozpoczęcie prac informatycznych przez specjalistów, związanych z Polską Akademią Nauk i Politechniką Poznańską, wyspecjalizowanych w zakresie audytów bankowych. Sprawdzą cały przebieg procesu - od momentu napływu wniosków, szeregowania ich w listę, aż po ogłoszenie zamknięcia listy z powodu wyczerpania alokacji.

Niestety, przedsiębiorcy, którzy aplikowali o granty, muszą uzbroić się w cierpliwość. Do czasu wyjaśnienia wątpliwości, nie będą wypłacane fundusze z puli grantowej.