Skrajnie niebezpieczna jazda pijanego kierowcy ciężarówki. Na szczęście szybka interwencja świadków zdarzenia, przerwała dalszą podróż nietrzeźwego mężczyzny. Do zdarzenia doszło w Kościelnej Wsi na ul. Dolnej w powiecie pleszewskim.

"Kierowca najpierw jechał całą szerokością drogi, a następnie zignorował znak zakazujący wjazdu samochodom powyżej 2,5 tony. Gdy ciężarówka zatrzymała się na ul. Dolnej, świadkowie zdarzenia podbiegli do kabiny, wyjęli kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając kierowcy dalszą jazdę. O całym zdarzeniu poinformowali policjantów" - powiedziała radiuCENTRUM st. asp. Monika Kołaska, oficer prasowy pleszewskiej policji.

na fot.: st. asp. Monika Kołaska / oficer prasowy pleszewskiej policji

Po przyjeździe mundurowych na miejsce okazało się, że w ciężarówce znajdowało się dwóch mężczyzn z powiatu wołomińskiego w wieku 28 i 34 lat. Oboje byli pod wpływem alkoholu i żaden z nich nie chciał się przyznać do kierowania pojazdem. Trafili do policyjnego aresztu.

"Odmówili też poddania się badaniu na zawartość alkoholu, dlatego została pobrana od nich krew do badań. Mężczyźni zostali przesłuchani. Jak ustalili policjanci, ciężarówką kierował starszy z mężczyzn. Okazało się, że posiada on zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi za wcześniejszą jazdę pod wpływem alkoholu" - dodaje st. asp. Monika Kołaska.

Za ten czyn grozi mu do 3 lat więzienia.