Wraz ze wzrostem temperatur powietrza w Kaliszu rozpoczęła się tzw. pielęgnacja miejskich drzew, czyli ich przycinka. "Mieszkańcy mają obawy, że znowu zobaczymy kikuty, czyli za bardzo ogławiane drzewa, co stanowi bardzo poważne jego okaleczenie" - powiedziała radiuCENTRUM Barbara Oliwiecka, radna miejska. W tym tygodniu przycięto drzewa wzdłuż Al. Wojska Polskiego, na odcinku od ul. Serbinowskiej do Widok.

"Na całe szczęście kikutów nie ma, to jednak zdaniem specjalistów, z którymi się skontaktowałam - arborystą, leśnikiem - ta pielęgnacja nie została wykonana właściwie. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że nie każda firma mająca podnośnik i piłę, powinna dokonywać pielęgnacji drzew" - powiedziała radiuCENTRUM Barbara Oliwiecka, kaliska radna i dodała, że niewłaściwe dbanie o drzewa osłabia je, a to stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa dla pieszych czy samochodów.

na fot.: Barbara Oliwiecka / radna miejska

Zresztą bardzo często władze miasta i zarządcy nieruchomości z tego właśnie powodu wycinają drzewa w Kaliszu. Zdaniem radnej Oliwieckiej do pielęgnacji drzew urząd powinien zatrudniać wykwalifikowany personel, czyli leśników, dendrologów, arborystów, czy nawet osoby, który ukończyły studia rolnicze.

"Jednym z rozwiązań, które będę chciała zaprezentować prezydentowi Kalisza, to są szkolenia arborystyczne dla zarządców nieruchomości, aby pokazać, jak powinna wyglądać prawidłowa pielęgnacja drzew. Żeby te osoby, które zlecają takie usługi, wiedziały, czego mają wymagać i oczekiwać, a także w jaki sposób wybierać właściwe firmy mające dobre doświadczenie. Na to będę próbować nakłonić prezydenta - włącznie ze szkoleniami i pokazami arborystycznymi" - dodała Oliwiecka.

Radna miejska złożyła w tej sprawie interpelacje do prezydenta Kalisza. Pyta w niej, jakie były przesłanki do przycięcia drzew w Al. Wojska Polskiego, czy decyzję podjęto w oparciu o ekspertyzę dendrologiczną, a także w jaki sposób wybierane są firmy odpowiedzialne za pielęgnację drzew w Kaliszu.