Do 15-ej we wtorek kandydaci ubiegający się o przyjęcie do szkół średnich w drugim naborze składali deklaracje.

Jak poinformował radioCENTRUM szef miejskiej edukacji, Mariusz Witczak na godzinę przed zamknięciem uzupełniającej rekrutacji w Kaliszu udział wzięło około 70 absolwentów podstawówek i ponad 100 gimnazjalistów:

"Odpowiednio na tych kandydatów czeka 476 miejsc w rekrutacji uzupełniającej - dla kandydatów po podstawówkach i gimnazjach. Liczba jest taka, że na pewno każdy miejsce znajdzie. Korzystając z okazji zdecydowanie chciałbym zdementować informacje według których ktoś w ogóle nie będzie miał gdzie realizować obowiązku nauki dotyczącego każdego ucznia do 18. roku życia. Natomiast nie mogę potwierdzić i obiecać, że każdy będzie mógł chodzić do tej placówki, którą sobie wybrał w pierwszej preferencji."

na fot.: Mariusz Witczak / naczelnik Wydziału Edukacji UM w Kaliszu

I podobnie jak w naborze podstawowym kandydat może zadeklarować aż 6 szkół...

Na ostateczne i oficjalne wyniki rekrutacji kandydaci poczekają aż do 21 sierpnia. To termin wyznaczony harmonogramem kuratora oświaty.

Jak podkreśla naczelnik Witczak w drugim etapie rekrutacji biorą udział nie tylko uczniowie, którzy wcześniej nie dostali się do żadnej ze szkół. Przed taką koniecznością stają też kandydaci, którzy do 24 lipca oryginałem świadectwa ukończenia szkoły nie potwierdzili chęci kontynuowania nauki w placówce do której ich przyjęto.

Poza tym do kaliskich placówek w drugim naborze mogą się starać i te osoby, które w tym mieście w ogóle nie planowały nauki.

"Jest za wcześnie, by rozstrzygnąć, w których szkołach miejsc dla kandydatów jest najwięcej - wolne czekają zarówno w liceach, czy technikach, ale też popularnych "branżówkach'", tłumaczy naczelnik Wydziału Edukacji w kaliskim magistracie.