Pisemnym językiem polskim na poziomie podstawowym rozpoczną się we wtorek, 4 maja egzaminy maturalne. Podobnie jak w ubiegłym roku będą przeprowadzone w reżimie sanitarnym.

RadioCENTRUM o oczekiwania związane z wynikami zapytało maturzystkę z kaliskiego III Liceum im. Mikołaja Kopernika, Alę Forysiak:

"Liczę na jakieś 40 - 60% z rozszerzonej biologii, bo akurat ten przedmiot jest mi potrzebny w rektutacji na studia wyższe. Ale ważny jest też dla mnie język polski na podstawie - tutaj chciałabym uzyskać jakieś 70 - 80%."

na fot.: Alicja Forysiak / maturzystka III LO im. Mikołaja Kopernika w Kaliszu

Zdalna rzeczywistość nie tylko tegorocznym maturzystom dała mocno w kość, dlatego Ala liczy na studia już w normalnym trybie:

"Jesteśmy pokoleniem cyfrowym, informacyjnym. Technologie komunikacyjne zasadniczo nie mają przed nami tajemnic... Wiele naszych znajomości zawieramy w wirtualnej przestrzeni; znam osobiście takie koleżeństwa, nawet przyjaźnie. Ale myślę, że tak naprawdę każdemu z nas potrzeba już zdecydowanie realu. Bardzo chciałabym nauki stacjonarnej i wierzę w to, że jesienne studia ruszą już w warunkach normalnych zajęć. Trzeba się przecież poznać - kolegów na roku i przede wszystkim wykładowców."

Tymczasem przed zdającymi prawie trzytygodniowy maraton. Na pierwszy ogień tradycyjnie poziom podstawowy z języka polskiego, matematyki i język angielski.

Podobnie jak w 2020 zdający nie przystępują do egzaminów ustnych.

Wyniki maturzyści poznają 5 lipca i oby dla wszystkich były to dobre wieści ;)