Całodobowa apteka w kaliskim szpitalu? O takim rozwiązaniu myśli Radosław Kołaciński, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego przy ul. Poznańskiej w Kaliszu. Szef szpitala podjął w tej sprawie już pierwsze działania m.in. zwrócił się do odpowiednich instytucji o uzyskanie potrzebnych zgód na jej powstanie. W szpitalu jest pomieszczenie, które mogłoby być przeznaczone na ten cel.

"Uważam, że w pomieszczeniu przy szatni powinna powstać apteka. Wysłaliśmy pismo do inspektora farmaceutycznego z prośbą o zgodę na utworzenie takiej apteki. Okazuje się, że najbliższa jest już w Carrefourze i gdyby powstała w szpitalu, złamano by ustawę odległościową" - powiedział radiuCENTRUM Radosław Kołaciński, dyrektor kaliskiego szpitala.

na fot.: Radosław Kołaciński / dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kaliszu

Jednak ustawa dopuszcza jej powstanie w budynku, który jest ogólnodostępny i na co dzień korzysta z niego duża liczba osób. W tym przypadku inspektorat farmaceutyczny może wyrazić zgodę i na to liczą władze "okrąglaka". Potrzebna będzie jeszcze zgoda marszałka województwa.

"Po uzyskaniu zgody marszałka na wydzierżawienie tej powierzchni, ponieważ sami apteką nie możemy zarządzać, będzie rozpisany przetarg, którego jednym z warunków będzie to, że potencjalny najemca musi taką zgodę od inspektora farmaceutycznego uzyskać" - dodaje dyrektor Kołaciński.

Warunkiem będzie utworzenie apteki całodobowej. Szpital walczy o takie udogodnienie, tym bardziej, że średnio w ciągu roku w kaliskim szpitalu leczy się około 70 000 pacjentów. Ponadto od 8 stycznia w życie wchodzą elektroniczne recepty. I tak, chorzy prosto od lekarza pójdą do szpitalnej apteki zaopatrzyć się w leki. Poza tym skorzystają na tym rozwiązaniu pacjenci na wieczorynce, czy po wizycie na SORze.